WTA Cincinnati: Venus przegrała z Li i bólem pleców, Kerber zatrzymała Kvitovą

Na Li (WTA 9) pokonała Venus Williams (WTA 64) 7:5, 3:6, 6:1 i awansowała do finału turnieju Western & Southern Open rozgrywanego na kortach twardych w Cincinnati.

Pokonując w poprzedniej rundzie Samanthę Stosur, Venus Williams osiągnęła pierwszy półfinał w WTA Tour od 2010 roku. Na Li podwyższyła bilans spotkań z Amerykanką na 3-0 i zagra w drugim kolejnym finale (w poniedziałek w Montrealu uległa Petrze Kvitovej).

Czwarty trzysetowy mecz w jednym tygodniu (wcześniej z Marią Kirilenko, Chanelle Scheepers i Stosur) okazał się być ponad siły zmagającej się z syndromem Sjögrena Venus. W trwającym dwie godziny i dziewięć minut spotkaniu Amerykanka posłała tylko jednego asa (w drodze do półfinału zaserwowała ich 33), za to popełniła osiem podwójnych błędów. Po przegraniu II seta, w III partii Na Li obroniła trzy break pointy, a sama mając dwie szanse na przełamanie wykorzystała je. Chinka łącznie w meczu zdobyła o 12 punktów więcej (103-91).

- Nie mogłam za bardzo serwować - mówiła Venus, która walczyła z bólem pleców. - Chciałam jednak spróbować, zwłaszcza że był to mój pierwszy półfinał w sezonie. Chciałam zobaczyć czy będę mogła dostać się do finału. Na początku II seta Amerykanka poprosiła o interwencję medyczną. - Gdy wezwała na kort fizjoterapeutę lekko straciłam przytomność umysłu, ponieważ wyglądało na to, że mecz może być skończony - powiedziała Li. - Ona jednak wstała i wciąż walczyła na korcie.

- To wspaniały rok, ponieważ w dwóch poprzednich latach nie zdobywałam punktów w Ameryce Północnej - jestem szczęśliwa, że jestem w finale ponownie - stwierdziła Chinka, która w dwóch poprzednich sezonach podczas amerykańskiego lata wygrała w sumie pięć meczów dwa razy odpadając w I rundzie US Open. - Po Montrealu czułam się bardzo zmęczona. Gdy dotarłam tutaj trener wysłał mi wiadomość, że najważniejszy jest pierwszy mecz - nie wiem co się stało, ale przez cały czas piłka lądowała w korcie.

Andżelika Kerber (WTA 7) w ćwierćfinale zakończyła serię 19 kolejno wygranych meczów Sereny Williams. W półfinale Niemka wygrała z niepokonaną od ośmiu meczów Petrą Kvitovą (WTA 5) 6:1, 2:6, 6:4 wychodząc na prowadzenie 2-1 w bilansie spotkań z Czeszką. W trwającym jedną godzinę i 53 minuty pojedynku Kerber obroniła siedem z 11 break pointów, a sama pięć razy przełamała podanie mistrzyni Wimbledonu 2011 i wygrała 53. mecz w sezonie (bilans 53-15).

Od stanu 6:1, 2:1 Kerber przegrała sześć gemów z rzędu, ale wyciągnęła wnioski i to ona cieszyła się ze zwycięstwa. - Moja taktyka była taka, by bardzo dobrze się poruszać i oddawać głębokie piłki - powiedziała Niemka. - Początek II seta w moim wykonaniu był bardzo dobry, ale ona zaczęła notować kończące uderzenia i wtedy nie miałam żadnych szans. Jednak walczyłam do ostatniego punktu i myślę, że dziś wieczorem wykonałam mój plan bardzo dobrze.

Na Li osiągnęła czwarty finał w sezonie (Sydney, Rzym, Montreal) i powalczy o szósty tytuł w karierze (bilans finałów 5-8). Ostatnią wiktorię Chinka święciła przed rokiem na kortach Rolanda Garrosa, gdy została pierwszą wielkoszlemową mistrzynią z Azji. Kerber (bilans finałów 2-2) w niedzielę powalczy o trzeci tytuł w sezonie i zarazem w karierze (Paryż - hala, Kopenhaga). Dla Niemki to największy finał w WTA Tour. Urodzona w Bremie 24-latka przegrała cztery z pięciu meczów z Na Li. To jedyne zwycięstwo Kerber odniosła w marcu tego roku w Indian Wells.

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (6)
Jankus1110
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po pierwszym secie - wskazanie jednoznacznie na Kerber. Jej atak jest za mocny na obronę Li, a obrona zmusza Chinkę do znacznego ryzyka, które skutkuje tym, że ma o 10 więcej niewymuszonych niż Czytaj całość
avatar
RvR
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kerber prezentuje się bardzo dobrze w większych imprezach i z pewnością może być czarnym koniem podczas tegorocznego US Open. Nie wiem tylko po co zdecydowała się na grę w Dallas. No chyba, że Czytaj całość
macias22
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kerber będzie w top3, podczas Wimbledonu z Radwańską swojego nie zagrała, więcej ogrania i będzie szybki awans. 
Szarapowa
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kerber przyjela dobra taktyke na ten turniej, tylko przebija wlasciwie nic nie ryzykuje, tak rozwalila Serene a teraz Kvitovą ktora poprostu za ktoryms razem nie trafila 
Armandoł
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Linka po tytuł!