W tym artykule dowiesz się o:
Przed rokiem Alicja Rosolska dotarła na belgijskiej mączce aż do finału debla, a partnerowała jej wówczas Klaudia Jans-Ignacik. W drugiej edycji międzynarodowych mistrzostw Brukseli warszawianka zdecydowała się na start wspólnie z Jie Zheng, z którą w turniejowej drabince została rozstawiona z numerem trzecim. Polsko-chiński duet w I rundzie pokonał 6:1, 6:4 Amerykanki Lindsay Lee-Waters i Megan Moulton-Levy, natomiast w środę okazał się lepszy od Łotyszki Līgi Dekmeijere i Rosjanki Marii Kondratiewej. Ćwierćfinałowy pojedynek trwał zaledwie 70 minut, w ciągu których Rosolska i jej partnerka wygrały 61 ze 107 wszystkich rozegranych punktów. Polsko-chińska para zaledwie dwukrotnie nie utrzymała własnego podania, a sama odpowiedziała aż pięcioma przełamaniami. Dekmeijere i Kondratiewa słabo serwowały: przegrały 47 proc. wymian, popełniając przy tym sześć podwójnych błędów. W piątkowym półfinale gry podwójnej belgijskiej imprezy rywalkami Rosolskiej i Zheng będą albo Ukrainka Kateryna Bondarenko i Rumunka Monica Niculescu, albo Chorwatka Darija Jurak i Węgierka Katalin Marosi, które w I rundzie wyeliminowały najwyżej rozstawione w turniejowej drabince Czeszkę Květę Peschke i Słowenkę Katarinę Srebotnik. Brussels Open, Bruksela (Belgia) WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 637 tys. dol. środa, 23 maja ćwierćfinał gry podwójnej: Alicja Rosolska (Polska, 3) / Jie Zheng (Chiny, 3) - Līga Dekmeijere (Łotwa) / Maria Kondratiewa (Rosja) 6:4, 6:3
na Instagramie 
na Facebooku 
