Magda Linette była rozpędzona po wcześniejszych, wygranych meczach w Miami. W pierwszym secie grała ze spokojem i bez nadmiernego respektu wobec Coco Gauff. Po zdobyciu przewagi przełamania, Polka pilnowała sytuacji na korcie, wygrywając gemy serwisowe. Skończyło się to wynikiem 6:4 dla Magdy Linette, a forma rozstawionej przeciwniczki nie robiła dobrego wrażenia.
W drugim secie pojawił się problem, ponieważ Coco Gauff odjechała delikatnie na 2:0. Był to trudniejszy fragment meczu dla Magdy Linette. Przetrwała w nim i była mocniejsza również w trzech następnych gemach. Walka o tę partię rozpoczęła się od początku. Polka raz jeszcze była lepsza i po raz drugi wygrała 6:4.
W ćwierćfinale Magda Linette zagra z inną wysoko rozstawioną tenisistką. Przeciwniczką Polki będzie rozstawiona z numerem szóstym Jasmine Paolini.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Także Włoszka zapewniła sobie awans do najlepszej ósemki w Miami w poniedziałek. Przeciwniczką Jasminy Paolini była nierozstawiona Naomi Osaka. Mecz zakończył się znacznie po ponad dwóch godzinach, a Włoszka odwracała w nim wynik po porażce w pierwszym secie.
W ćwierćfinałach są już również Aryna Sabalenka, Qinwen Zheng, Emma Raducanu, a wśród kandydatek do awansu jest Iga Świątek.