Dla Igi Świątek był to trzeci mecz na korcie twardym w Dubaju. We wcześniejszych rundach rozstawiona z numerem drugim zawodniczka eliminowała Wiktorię Azarenkę i Dajanę Jastremską. Polka nie przegrała ani jednego seta w meczach przeciwko Białorusince oraz Ukraince.
Przeciwniczką Igi Świątek w czwartek była Mirra Andriejewa. Także Rosjanka była rozstawiona w drabince w Dubaju, z numerem 12. W drodze do ćwierćfinału zwyciężała w meczach z Eliną Awanesjan, Marketą Vondrousovą i Peyton Stearns. W poprzednim sezonie Rosjanka spotkała się z Polką na korcie w Cincinnati i pojedynek zakończył się jej porażką w trzech setach.
Mirra Andriejewa zrewanżowała się w Dubaju, a obie partie w dwusetowym meczu zakończyły się wynikiem 6:3. Tym samym to Rosjanka pozostała w drabince i zagra w półfinale.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Iga Świątek zarobiła za awans do ćwierćfinału 83 470 dolarów amerykańskich. To w przeliczeniu na złotówki ponad 332 tysiące. Nagroda główna w turnieju w Dubaju wynosi z kolei 597 tysięcy dolarów amerykańskich i czeka na zwyciężczynie sobotniego finału. To w przeliczeniu blisko 2,4 miliona złotych.