Po tym, gdy jasne stało się, że w turnieju rangi WTA 250 w Kluż-Napoce awansu do półfinału nie uzyskała Katarzyna Piter, Polka musiała zrozumieć niepowodzenie w Rumunii. Razem z Białorusinką Alaksandrą Sasnowicz odpadły bez większej walki.
Rumunka Jaqueline Cristian i Włoszka Angelica Moratelli potrzebowali godziny i 14 minut, by pokonać Piter i Sasnowicz 6:3, 6:2. Sam samym bez większych problemów udało im się zameldować w finale gry podwójnej.
Polsko-białoruski duet już w trzecim gemie stracił podanie, a gdyby tego było mało, to do identycznej sytuacji doszło w piątym. W efekcie Cristian i Moratelli prowadzili już 4:1 i zbliżali się do zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Mimo że Piter i Sasnowicz odrobili część strat (3:4), to w końcówce rywalki opanowały sytuację. Najpierw Rumunka i Włoszka wyszły na 5:3, a następnie zakończyły premierową odsłonę przy podaniu polsko-białoruskiej pary.
Cristian i Moratelli w podobnym momencie uzyskali przewagę w drugim secie, odskakując na 3:1. Mimo że Piter i Sasnowicz odbiły sobie stratę podania, to zawiodły przy swoim serwisie.
W efekcie zrobiło się 4:2 dla rumuńsko-włoskiego duetu. Ten po obronie break pointa prowadził już 5:2 i był o krok od awansu do finału zmagań w Rumunii. Ostatecznie Cristian i Moratelli zamknęły partię wynikiem 6:2, wykorzystując trzecią piłkę meczową.
półfinał gry podwójnej:
Jaqueline Cristian (Rumunia) / Angelica Moratelli (Włochy) - Katarzyna Piter (Polska) / Alaksandra Sasnowicz 6:3, 6:2
