Aryna Sabalenka zwyciężyła w Australian Open w 2023 i 2024 roku. Liderka rankingu stała przed ogromną szansą na kolejną wygraną. Dotarła do finału, w którym zmierzyła się z Madison Keys. Wcześniej Amerykanka wyeliminowała z turnieju Igę Świątek.
Decydujące starcie dostarczyło ogromnych emocji. Ostatecznie po trzysetowym pojedynku górą była Keys. To dla niej pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo w karierze (relację z meczu przeczytasz TUTAJ).
Będzie miało to spore znaczenie dla rankingu WTA. Keys zanotuje duży awans. Do swojego dorobku dopisze aż 2000 punktów. W najnowszym zestawieniu zajmować będzie 7. miejsce - wyrównała w ten sposób rekord kariery.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Fury nadrabia zaległości z rodziną
Straci za to Aryna Sabalenka. Białorusinka broniła w Melbourne pełnej puli. Porażka oznacza dla niej utratę aż 700 punktów. W dalszym ciągu zajmować będzie pierwsze miejsce, ale musi się mieć mocno na baczności.
Po piętach mocno depcze jej Iga Świątek. Za dotarcie do półfinału raszynianka zarobiła 650 punktów. Do liderki traci zaledwie 186 "oczek".
Oprócz Keys do czołowej dziesiątki powróciła ponadto Paula Badosa. Nieznaczny spadek zanotowała Magdalena Fręch. O trzy miejsca poprawiła się z kolei Magda Linette.
Aktualny ranking WTA (po Australian Open):
1. Aryna Sabalenka - 8956
2. Iga Świątek (Polska) - 8770
3. Coco Gauff (USA) - 6538
4. Jasmine Paolini (Włochy) - 5289
5. Jelena Rybakina (Kazachstan) - 4893
6. Jessica Pegula (USA) - 4861
7. Madison Keys (USA) - 4680
8. Qinwen Zheng (Chiny) - 4095
9. Emma Navarro (USA) - 3709
10. Paula Badosa (Hiszpania) - 3608
---
28. Magdalena Fręch (Polska) - 1800
37. Magda Linette (Polska) - 1376
126. Maja Chwalińska (Polska) - 565
Czy Iga Świątek powróci na pozycję liderki w 2025 roku? 
Nawiasem mówią Czytaj całość