16 
Dla Igi Świątek Jelena Ostapenko jest bardzo niewygodną przeciwniczką. Polka ma przecież z Łotyszką bilans 0-4 w głównym cyklu. Do ich kolejnego pojedynku na pewno nie dojdzie w tym roku w Melbourne. Tenisistka z Rygi przegrała bowiem w I rundzie z powracającą do touru po urodzeniu dziecka Belindą Bencić.
Szwajcarka, mistrzyni olimpijska z Tokio, zajmuje obecnie 294. miejsce w rankingu WTA, ale w tym sezonie można się spodziewać sporego progresu z jej strony. W pojedynku z Ostapenko zwyciężyła ostatecznie 6:3, 7:6(6). Mogła rozstrzygnąć to spotkanie wcześniej, lecz w dziesiątym gemie drugiego seta nie wykorzystała pięciu meczboli. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Bencić okazała się lepsza w tie-breaku, w którym najpierw obroniła dwa setbole.
Z Australian Open 2025 szybko pożegnała się także Wiktoria Azarenka. Białorusinka to mistrzyni tego turnieju z lat 2012 i 2013. Była liderka rankingu WTA nie sprostała jednak Lucii Bronzetti. Włoszka pokonała oznaczoną 21. numerem rywalkę 6:2, 7:6(2), choć pod koniec premierowej odsłony narzekała na pewien uraz uda.
ZOBACZ WIDEO: Siatkarz kandydował w wyborach do sejmu. "Nie chodziło o to, żeby się tam dostać"
W imponującym stylu przywitała się z Melbourne Jessica Pegula. Rozstawiona z siódmym numerem Amerykanka zmierzyła się z nadzieją australijskiego tenisa, Mayą Joint. Nagrodzona dziką kartą reprezentantka gospodarzy walczyła dzielnie tylko w premiowej odsłonie. W drugiej partii faworytka nie oddała jej żadnego gema, dlatego zwyciężyła ostatecznie zdecydowanie 6:3, 6:0.
Do II rundy awansowały dwie rosyjskie tenisistki, które teraz zmierzą się ze sobą. Rozstawiona z 27. numerem Anastazja Pawluczenkowa pokonała Chinkę Yue Yuan 6:4, 4:6, 6:3. Teraz na jej drodze stanie Anastazja Potapowa. Młodsza z Rosjanek zwyciężyła Słowenkę Tamarę Zidansek 6:2, 7:5.
W II rundzie zameldowała się także Harriet Dart. Brytyjka zastąpiła w turnieju głównym Czeszkę Marketę Vondrousovą i wygrała po super tie-breaku z Chorwatką Janą Fett 7:5, 2:6, 7:6(7). Natomiast oznaczona 28. numerem Ukrainka Elina Switolina wygrała z Rumunką Soraną Cirsteą 6:4, 6:4. Tym samym spotka się z Amerykanką Caroline Dolehide, która zwyciężyła utalentowaną Czeszkę Sarę Bejlek 7:6(5), 6:2.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 13 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Harriet Dart (Wielka Brytania, LL) - Jana Fett (Chorwacja, Q) 7:5, 2:6, 7:6(7)
Anastazja Pawluczenkowa (27) - Yue Yuan (Chiny) 6:4, 4:6, 6:3
Anastazja Potapowa - Tamara Zidansek (Słowenia, Q) 6:2, 7:5
Belinda Bencić (Szwajcaria) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 16) 6:3, 7:6(6)
Jessica Pegula (USA, 7) - Maya Joint (Australia, WC) 6:3, 6:0
Elina Switolina (Ukraina, 28) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 6:4
Caroline Dolehide (USA) - Sara Bejlek (Czechy, Q) 7:6(5), 6:2
Lucia Bronzetti (Włochy) - Wiktoria Azarenka (21) 6:2, 7:6(2)
Czy Jessica Pegula osiągnie półfinał Australian Open 2025? 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
