Emma Raducanu, brytyjska tenisistka, po raz kolejny zmagała się z kontuzją, która uniemożliwiła jej udział w turnieju rangi WTA 250 w Auckland. Raducanu wycofała się z zawodów z powodu problemów z plecami. - Starałam się być gotowa, ale niestety nie zdążę - przyznała cytowana przez oficjalną stronę WTA.
Raducanu, która w ostatnich latach borykała się z licznymi urazami, postanowiła zatrudnić renomowanego trenera fitness Yutakę Nakamurę, aby poprawić swoją kondycję. Mimo problemów zdrowotnych, jej celem na 2025 r. jest częstsze pojawianie się na korcie. Zdjęcia z Melbourne Park sugerują, że wróciła już do treningów.
Decyzja o wycofaniu się z turnieju w Auckland była ostrożnym posunięciem, a zdjęcia na Instagramie potwierdzają, że Raducanu już trenuje. Brak udziału w zawodach przed wielkoszlemowym Australian Open może być problemem, ale Brytyjka ma nadzieję uniknąć powtórki z US Open, gdzie odpadła w pierwszej rundzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii
Raducanu planuje rozegrać sparingi z czołowymi zawodniczkami przed Australian Open. Były mistrz Wimbledonu, Pat Cash, w rozmowie z Tennis365 podkreślił, że 22-latka ma talent, by rywalizować na najwyższym poziomie.
- Ma potencjał, by osiągnąć wiele, jeśli tylko pozostanie zdrowa - podkreślił.
Raducanu, mimo problemów z kontuzjami, jest zdeterminowana, by wrócić do formy i awansować w rankingu WTA. Jej celem jest powrót do top 50, co może się udać, jeśli dotrze do drugiego tygodnia zmagań w Australii.