Tak eksperci skomentowali to, co Świątek zrobiła z Rosjanką

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek była bezlitosna dla Darii Kasatkiny. Na zakończenie fazy grupowej WTA Finals nasza tenisistka pokonała Rosjankę 6:1, 6:0, a mecz nie potrwał nawet godziny. Występ Polki był szeroko komentowany przez tenisowych ekspertów.

"Piekarnia Igi Świątek w Rijadzie otwarta. Ciekawe czy Coco Gauff się poczęstuje" - napisał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Iga Świątek - Daria Kasatkina 6:1, 6:0 w 51 minut. Iga 15 WIN i 13 UE. Daria 1 WIN i 18 UE" - dodał.

"Świątek zagrała dzisiaj jak za najlepszych czasów, kiedy zmiatała rywalki z kortu. Wiadomo, trzeba brać pod uwagę okoliczności, ale gra Igi z Kasatkiną musiała się podobać! Oby Polka miała szansę pokazać, co potrafi, jeszcze przynajmniej w półfinale WTA Finals 2024" - przyznał Seweryn Czernek z naszej redakcji.

"Spacerek po Riyadh-ie, tylko tyle można powiedzieć, super mecz na znalezienie rytmu, na korekty techniczne, Daria Kasatkina gra najwolniejszy tenis z całej 9 i z tego Iga Świątek skorzystała. Bez stresu i emocji, bo te zaczną się w meczu nr. 2. Liczę na fair play" - podkreślił Lech Sidor, komentator tenisa w Eurosporcie.

"Cały mecz trwał 51 minut. Kasatkina bez ogrania na tym korcie, ale ona nie umie grać z Igą... 6:1, 6:0" - stwierdził będący na miejscu Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", zastanawiający się nad wydarzeniami z meczu Coco Gauff - Barbora Krejcikova.

"Iga Świątek w analizy i kalkulacje się nie bawiła - wybrała przemoc" - ocenił Łukasz Jachimiak ze Sport.pl, również będący już myślami przy kolejnym meczu.

"Iga Świątek poczęstowała Daszę paluszkiem i bajglem. Dobry mecz na zbudowanie pewności siebie. Daszka bardzo pasuje Idze, co pokazywały też kolejne mecze. Teraz liczymy na Coco, oby nie zrobiła Idze kuku" - skomentował Michał Chojecki z "Super Expressu".

"Robota zrobiona! Iga Świątek nie miała skrupułów i łatwo wygrała z Kasatkiną. Wydawało się, że ten mecz może być nieco trudniejszy niż gdyby po drugiej stronie stała kontuzjowana Pegula, ale różnicy nie było żadnej. Teraz czas na najważniejsze, wszystko zależy od Coco Gauff, za którą trzymamy mocno kciuki!" - podsumował były tenisista, a obecnie trener Michał Dembek, współtwórca profilu Sofa Sportowa.

"Iga w swej najlepszej wersji. Kciuki za półfinał, kciuki za Gauff!" - napisał Robert Sitnicki z Canal+ Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Źródło artykułu: WP SportoweFakty