Grigor Dimitrow aktualnie zajmuje dziesiąte miejsce w rankingu Race i wciąż ma szansę na kwalifikację do ATP Finals. Aby jednak zdobyć bilet do Turynu, w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu musi dojść co najmniej do finału, czyli powtórzyć wynik sprzed roku. W czwartkową noc wykonał ku temu kolejny krok i pokonał 6:2, 4:6, 7:6(5) Arthura Rinderknecha, posiadacza dzikiej karty.
Po pierwszym secie mogło wydawać się, że będzie to łatwy mecz dla Dimitrowa. Tymczasem Bułgar mocno obniżył poziom i nieco na własne życzenie wpędził się w kłopoty. Ostatecznie musiał spędzić na korcie ponad dwie godziny i zakończył pojedynek dopiero w decydującym tie breaku, schodząc do szatni już po północy.
Rozstawiony z numerem ósmym Dimitrow, który zaserwował aż 17 asów, uzyskał dwa breaki i posłał 31 uderzeń wygrywających, w ćwierćfinale zmierzy się z Karenem Chaczanowem. Z moskwianinem ma bilans 4-0.
ZOBACZ WIDEO: Castagna przyjedzie do Wrocławia na ostrą rozmowę. "Mam żal także do zawodników"
Szansę na występ w Finałąch ATP Tour zachował także Holger Rune. Duńczyk, obecnie 13. tenisista klasyfikacji rocznej, w czwartkową noc, również po trzysetowej batalii, okazał się lepszy od innego reprezentanta gospodarzy, Arthura Cazauxa, "szczęśliwego przegranego" z kwalifikacji.
Oznaczony numerem 13. Rune, triumfator Rolex Paris Masters z sezonu 2022, w 1/4 finału zmierzy się z jednym z głównych konkurentów do awansu do ATP Finals, Alexem de Minaurem, ósmym graczem klasyfikacji Race i turniejową "dziewiątką" w Paryżu.
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,950 mln euro
czwartek, 31 października
III runda gry pojedynczej:
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 8) - Arthur Rinderknech (Francja, WC) 6:2, 4:6, 7:6(5)
Holger Rune (Dania, 13) - Aerthur Cazaux (Francja, LL) 3:6, 6:3, 6:4