"Jest najlepszym graczem". Legenda rozpływa się nad 21-latkiem

Carlos Alcaraz, mając zaledwie 21 lat, już dwukrotnie okazał się najlepszy w wielkoszlemowym Wimbledonie. Hiszpan nie miał sobie równych w Londynie w dwóch ostatnich finałach, w których pokonał 7-krotnego mistrza tej imprezy Serba Novaka Djokovicia.

Bilans meczów Alcaraza na trawie jest imponujący: 24 zwycięstwa i tylko 3 porażki, co daje 89 proc. skuteczności. Dla porównania Szwajcar Roger Federer, 8-krotny mistrz Wimbledonu, wygrał 192 z 221 rozegranych spotkań (86,9 proc. skuteczności), Amerykanin John McEnroe 121 z 141 (85,8 proc.), a Djoković 120 z 140 (85,7 proc.).

Pat Cash, komentując grę Alcaraza dla Sky Sports, stwierdził: on nie ma słabych punktów. Myślę, że jest jednym z najlepszych... najlepszym graczem na trawie, jakiego kiedykolwiek widziałem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Australijczyk podkreślił, że Alcaraz łączy w sobie najlepsze cechy Rafaela Nadala i Federera. - Bez tych wielkich graczy nie byłby tu, gdzie jest. Sam przyznał, że bez Rafy nie osiągnąłby tego, co teraz. W wieku 21 lat potrafił połączyć wszystko w jedność. Nigdy czegoś takiego nie widziałem.

Brytyjski tenisista Liam Broady, obecny w studio podczas wypowiedzi Casha, również wyraził uznanie dla Alcaraza, choć nie posunąłby się do nazwania go najlepszym w historii. - Rozumiem, co masz na myśli. Ma siłę Rafy, ale lekkość i aurę Federera. Jest jak tancerz baletowy z umiejętnością poruszania się, jaką miał tylko Rafa - powiedział.

- Potrafi grać głęboko zza linii końcowej, jak Rafa na mączce, ale równie dobrze przesuwa się do przodu, jak Roger. Jest jednym z niewielu graczy, którzy potrafią zapierać dech w piersiach swoimi uderzeniami, i to nie raz w turnieju, ale kilka razy w meczu - dodał aktywny zawodnik.

Cash nie ma wątpliwości, że Alcaraz może dołączyć do grupy legendarnych tenisistów. - Zobaczymy, jak potoczy się jego kariera. Nie ma jeszcze tej długowieczności, ale z pewnością ma predyspozycje, by stać się jednym z największych, jak Federer, Nadal czy Djoković, jeśli dalej będzie się tak rozwijał - zakończył.

Śmiechom nie było końca. Hit, jak Nadal nazwał Alcaraza