Wojciech Szczęsny wciąż czeka na swój debiut w FC Barcelonie. 34-latek został ściągnięty ze sportowej emerytury po tym, jak kontuzjo doznał Marc-Andre ter Stegen. Mimo to trener Hansi Flick konsekwentnie stawia na Inakiego Penę.
W wywiadzie dla Canal+ Sport, Szczęsny opisał, czym jest dla niego życie w drużynie Barcelony, w której aż roi się od młodych zawodników. - Nie ukrywam, że jest to dla mnie nowe doświadczenie. Poziom entuzjazmu i energii, jaki mamy w szatni jest wyjątkowo ciekawy - powiedział.
Po zwycięskim El Clasico (4:0 w Madrycie, pod koniec października br.), Szczęsny został nagrany podczas celebracji, gdy odpalał papierosa, co wywołało entuzjazm wśród młodszych kolegów. - Nie ukrywam, że po El Clasico chłopaki wyciągnęli mnie na miasto, a najstarszym z nich był chyba Pedri (urodzony w 2002 roku - dop. red.). Staram się z tego korzystać i zarazić się od nich entuzjazmem i energią do życia. To jest naprawdę fajny czas - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Ostry kąt? Żaden problem! Popisał się cudownym trafieniem
FC Barcelona nie ma obecnie dobrego okresu, szczególnie w hiszpańskiej La Liga. Jeszcze nie tak dawno Duma Katalonii miała sporą przewagę nad grupą pościgową, a obecnie ma tyle samo punktów co drugie Atletico Madryt i punkt więcej niż trzeci Real Madryt. Co ważne, w obu przypadkach Barcelona ma jeden mecz rozegrany więcej.
Ostatnim spotkaniem w 2024 roku dla FC Barcelony będzie pojedynek na szczycie tabeli właśnie z Atletico Madryt. Ten mecz zaplanowano na sobotę 21 grudnia na godzinę 21:00. Pełną tekstową relację live z tego wydarzenia przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)