Nowe przepisy zatwierdzone. Piłka nożna mocno się zmieni

Getty Images / Jonathan Moscrop/Getty Images / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
Getty Images / Jonathan Moscrop/Getty Images / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

Od sezonu 2025/2026 wejdą w życie nowe przepisy w piłce nożnej. Ich celem jest m.in. ukrócenie gry na czas. Najważniejsze zmiany dotkną bramkarzy.

Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) zatwierdziła nowe przypisy w piłce nożnej na sezon 2025/2026. Jeden z wprowadzonych zapisów wskazuje, że bramkarze po złapaniu piłki w ręce będą mieli osiem sekund na wznowienie gry. W innym razie przeciwna drużyna otrzyma rzut rożny. 

Czas ten będzie naliczany od momentu, w którym sędzia uzna, że bramkarz w pełni kontroluje piłkę. Może to mieć miejsce nawet wtedy, gdy wciąż leży na murawie po interwencji. 

Przypomnijmy, że do tej pory bramkarz w teorii mógł mieć piłkę w posiadaniu przez sześć sekund, w przeciwnym razie sędzia miał obowiązek podyktować rzut wolny pośredni. Tego typu sytuacje zdarzały się jednak bardzo rzadko. W przypadku wyjątkowo widocznej gry na czas arbitrzy co najwyżej karali golkiperów żółtymi kartkami. Wprowadzone od przyszłego zasady mają być egzekwowane ze znacznie większą konsekwencją.

ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość

Nowe przepisy zostały zatwierdzone po testach, które miały miejsce we Włoszech. Wykazały one, że gdy bramkarz chciał szybko wznowić grę, np. w przypadku szansy na kontratak, potrzebował na to maksymalnie cztery sekundy.

Uśredniony czas na wykonanie przez niego zagrania w bardziej "standardowej" sytuacji wyniósł od 5 do 8 sekund. Natomiast gdy golkiperzy celowo wstrzymywali grę, mieli piłkę w rękach nawet przez około 20 sekund.

Wprowadzone przez IFAB zmiany stanowią również, że sędziowie wykonają ruch ręką, gdy bramkarzom zostanie pięć sekund na pozbycie się futbolówki. W przyszłym sezonie dowiemy się, czy nowe przepisy znajdą zastosowanie w praktyce i faktycznie ukrócą grę na czas.

Na tym nie kończą się modyfikację wprowadzone przez IFAB. W myśl obowiązujących od przyszłego roku zasad tylko kapitan będzie miał prawo wyjaśniać z sędzią ewentualne kontrowersje. W przypadku dotknięcia piłki przez osobę spoza boiska arbiter przyzna rzut wolny pośredni, ale bez sankcji dyscyplinarnych, jak miało to miejsce do tej pory.

Komentarze (43)
avatar
steffen
27.03.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Zamiast wprowadzać kolejne cuda na kiju, zrobić zatrzymywany czas po gwizdku, jak w hokeju. Proste i działa. 
avatar
Włodzimierz Cupryjak
27.03.2025
Zgłoś do moderacji
14
5
Odpowiedz
Tu chodzi o parę sekund, znacznie lepiej byłoby gdyby coś zrobili z aktorzeniem !
Kiedyś kości trzeszczały i sędzia kazał grać i połamanych nóg nie było ! Teraz wystarczy położyć rękę przeciw
Czytaj całość
avatar
Piotr Piotr
27.03.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zacznie się blokowanie bramkarza i przepychanki. 
avatar
Luckyluke
27.03.2025
Zgłoś do moderacji
10
4
Odpowiedz
Wprowadzić zakaz podań do tyłu...taki odwrócony spalony...i piłka przestanie być nudna 
avatar
KIBIC JANEK
27.03.2025
Zgłoś do moderacji
21
4
Odpowiedz
Czas powinien być zatrzymywany w momencie gdy gra zostaje przerwana. Wówczas nie będzie polegiwania na boisku i łapanie czasu. Gdyby tak było nie musiało by być nic doliczane czasu, które jest Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści