Śmiechom nie było końca. Hit, jak Nadal nazwał Alcaraza

Getty Images / Richard Pelham / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz i Rafael Nadal
Getty Images / Richard Pelham / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz i Rafael Nadal

- Próbowałem walczyć, mimo że długo byłem poza kortem, ale to nie wystarczyło przeciwko takiemu "zwierzęciu" jak on - powiedział po porażce z Carlosem Alcarazem Rafael Nadal. Obaj przystąpili do wspólnego wywiadu po meczu w turnieju Six Kings Slam.

W tym artykule dowiesz się o:

Carlos Alcaraz pewnie pokonał Rafaela Nadala w drugim półfinale turnieju Six Kings Slam, zwyciężając 6:3, 6:3. Młody Hiszpan nie dał swojemu bardziej doświadczonemu rodakowi większych szans i w sobotę zmierzy się w finale z Jannikiem Sinnerem.

22-krotny mistrz turniejów wielkoszlemowych przystąpi jeszcze do rywalizacji o trzecie miejsce. Tam spotka się po raz ostatni z jednym z największych rywali, czyli z Novakiem Djokoviciem.

Po meczu organizatorzy postanowili zorganizować wspólny wywiad z obydwoma zawodnikami. Rozmowę rozpoczął humorystyczny komentarz prowadzącego, który zapytał Alcaraza, czy zgadza się, by najpierw rozmawiać z "przegranym". Na to drugi tenisista światowego rankingu ATP odpowiedział z uśmiechem, że wolałby, żeby nie określać Nadala tym mianem, natomiast legendarny zawodnik ripostował, mówiąc: lepiej, że starszy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Pierwsze pytanie skierowane było do Nadala i dotyczyło niezwykłego rozwoju Alcaraza na przestrzeni ostatnich lat. - Carlos był dziś po prostu za dobry. W ostatnich kilku latach gra coraz lepiej. Próbowałem walczyć, mimo że długo byłem poza kortem, ale to nie wystarczyło przeciwko takiemu "zwierzęciu" jak on - tłumaczył legendarny tenisista.

Kolejna część rozmowy dotyczyła wsparcia, jakie Nadal otrzymuje od kibiców na całym świecie. - Czuję ogromne wsparcie, nie mam słów, by wyrazić swoją wdzięczność. Kiedy byłem w dołku, to kibice dawali mi energię, by iść dalej - przyznał Nadal żartując, że będzie musiał grać jeszcze przez kilka lat.

Podjęto również temat jego syna. - Nie wiem, czy przynosi mi szczęście, bo odkąd się urodził, częściej przegrywam niż wygrywam - powiedział Rafa z uśmiechem, po czym dodał, że posiadanie dziecka było dla niego ogromnym wsparciem w trudnych momentach ostatnich lat.

Następnie prowadzący zwrócił się do Alcaraza, pytając go o powagę meczu z Nadalem. - Musiałem dać z siebie wszystko, bo gra przeciwko Rafie nigdy nie jest łatwa, ale to była przyjemna chwila na korcie - odpowiedział skromnie.

W trakcie rozmowy pojawiły się także anegdoty, w tym wspomnienia Nadala o pierwszym spotkaniu z Alcarazem. Rafa opowiedział, że usłyszał o młodym talencie jeszcze w Hiszpanii, ale pierwszy raz zobaczył jego grę podczas Australian Open 2021, kiedy obaj trenowali razem.

Na koniec prowadzący zapytał zawodników o ich najbliższe mecze. Nadal wyznał, że nie jest jeszcze pewien, czy przed spotkaniem o trzecie miejsce z Djokoviciem będzie trenował, ale dodał, że chciałby być gotowy na Puchar Davisa. Alcaraz natomiast wypowiedział się o swoim finałowym rywalu, twierdząc, że Sinner to najlepszy obecnie gracz na świecie i będzie musiał dać z siebie wszystko, aby zdobyć tytuł.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty