Podczas turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells Ben Shelton może polegać na wsparciu miejscowych kibiców. Okazało się ono nieodzowne, gdy w poniedziałkowym meczu III rundy zmierzył się z Karenem Chaczanowem. Dopingowany przez rodaków rozstawiony z numerem 11. Amerykanin pokazał efektowny i efektywny tenis, dzięki temu pokonał oznaczonego "22" moskwianina 6:3, 7:5.
Pierwszego seta Shelton wygrał gładko, 6:3. Druga partia przyniosła zdecydowanie więcej wrażeń. Amerykanin przegrywał już 3:5, ale popisał się fantastycznym finiszem i zdobył cztery końcowe gemy z rzędu, prezentując przy tym ofensywny i urozmaicony tenis.
Mecz trwał godzinę i 35 minut. W tym czasie Shelton zaserwował osiem asów, przy własnym podaniu zdobył 49 z 77 rozegranych punktów, posłał 30 zagrań kończących i wykorzystał trzy z dziesięciu piłek na przełamanie.
W IV rundzie 22-letni Shelton zmierzy się z rodakiem, Brandonem Nakashimą, turniejową "32", z którym rywalizował dotychczas trzykrotnie i wszystkie mecze wygrał bez straty seta.
23-letni Nakashima w poniedziałek zaserwował cztery asy, przy własnym podaniu wygrał 37 z 45 akcji, ani razu nie został przełamany i ograł 6:2, 6:4 Matteo Arnaldiego. Dzięki temu pierwszy raz w karierze awansował do 1/8 finału turnieju rangi ATP Masters 1000 rozgrywanego na twardej nawierzchni.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,639 mln dolarów
poniedziałek, 10 marca
III runda gry pojedynczej:
Ben Shelton (USA, 11) - Karen Chaczanow (22) 6:3, 7:5
Brandon Nakashima (USA, 32) - Matteo Arnaldi (Włochy) 6:2, 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!