Nareszcie. Po dwóch tygodniach sagi związanej z Igą Świątek, w czwartek Polka poinformowała, że jej nowym trenerem został Wim Fissette. 23-latka wcześniej rozstała się z Tomaszem Wiktorowskim po trzech latach współpracy. Majątek tenisistki robi wrażenie.
Iga Świątek już w młodym wieku osiągnęła imponujące wyniki finansowe na światowych kortach, wyprzedzając między innymi Agnieszkę Radwańską pod względem zarobków z turniejów. W dniu swoich 23. urodzin, obchodzonych 31 maja 2024 roku, Świątek mogła już poszczycić się statusem multimilionerki dzięki swojej ciężkiej pracy i talentowi. Pochodząca z Raszyna zawodniczka, będąc liderką rankingu WTA, jest główną faworytką niemal każdej imprezy, w której bierze udział.
Dotychczas Świątek zdobyła 22 trofea, w tym pięć tytułów wielkoszlemowych (cztery w Roland Garros i jeden w US Open) oraz 10 wygranych w turniejach WTA 1000. Jej dochody z kortów wynoszą już 32 327 088 dolarów (stan na 4 października 2024 roku), co po przeliczeniu daje ponad 127 milionów złotych. Te liczby nie obejmują jednak zarobków z kontraktów sponsorskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Świątek plasuje się obecnie na 9. miejscu w historycznym rankingu zarobków na kortach, wyprzedzając Agnieszkę Radwańską, która po 13 sezonach gry w WTA zamyka pierwszą dziesiątkę.
Dla porównania, Serena Williams, liderka tego zestawienia, zgromadziła blisko 95 milionów dolarów. Warto dodać, że Polka przez ostatni miesiąc nie startowała w żadnych zawodach, co oznacza, że jej zarobki mogłyby być jeszcze wyższe.