Nierówna gra w hicie US Open. Poznaliśmy ostatniego półfinalistę

PAP/EPA / John G. Mabanglo / Na zdjęciu: Jannik Sinner
PAP/EPA / John G. Mabanglo / Na zdjęciu: Jannik Sinner

Jannik Sinner uzupełnił grono półfinalistów rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2024. Najwyżej rozstawiony Włoch w czterech setach pokonał Daniła MIedwiediewa i pierwszy raz awansował do 1/2 finału turnieju w Nowym Jorku.

Mecz pomiędzy Jannikiem Sinnerem a Daniłem Miedwiediewem był zapowiadany jako hit ćwierćfinałów US Open 2024. Nic dziwnego, bo naprzeciw siebie stanęło dwóch tenisistów notowanych w czołowej "piątce" światowego rankingu, mających w dorobku wielkoszlemowy tytuł. Spotkanie zakończył się zwycięstwem najwyżej rozstawionego Włocha, który pokonał oznaczonego numerem piątym moskwianina 6:2, 1:6, 6:1, 6:4.

Mecz składał się z wielu długich wymian. Obaj niczym przyklejeni biegali wzdłuż linii końcowej kortu, starając się zdobywać przewagę sytuację głębokimi zagraniami na stronę rywala. Jednak popełniali przy tym wiele błędów i grali bardzo nierówno.

Pierwszego seta Sinner wygrał 6:2. W drugim Miedwiediew zwyciężył 6:1. Włoch odpowiedział na to, tracąc w kolejnej partii także jednego gema. Najbardziej wyrównana i najciekawsza okazała się czwarta odsłona.

W niej Miedwiediew przy stanie 3:3 nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie, po czym sam oddał podanie, przy break poincie posyłając forhend w aut. Po chwili Sinner podwyższył prowadzenie na 5:3. Moskwianin jeszcze próbował walczyć, obronił meczbola i zniwelował stratę na 4:5, ale następnie Włoch zakończył pojedynek przy własnym serwisie, wieńcząc wszystko piorunującym forhendem.

Mecz trwał dwie godziny i 39 minut. W tym czasie Sinner zaserwował cztery asy, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z 15 break pointów, posłał 31 zagrań kończących i popełnił 38 niewymuszonych błędów. Z kolei Miedwiediewowi zapisano pięć asów, 30 uderzeń wygrywających oraz 57 pomyłek własnych.

- Dobrze się znamy i wiedzieliśmy, że będzie to fizyczny mecz. Było trudno - przyznał 23-latek z San Candido, który pierwszy raz w karierze awansował do 1/2 finału US Open i tym samym skompletował półfinały we wszystkich turniejach wielkoszlemowych.

W półfinale, w piątek, Sinner zmierzy się z rozstawionym z numerem 25. Jackiem Draperem, debiutantem na tym etapie imprezy Wielkiego Szlema.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
środa, 4 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jannik Siner (Włochy, 1) - Danił Miedwiediew (5) 6:2, 1:6, 6:1, 6:4

[url=/tenis/1142115/us-open-program-i-wyniki-mezczyzn-drabinka]Program i wyniki turnieju mężczyzn

[/url]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

Komentarze (6)
avatar
Sylwia Nejfert
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie lubię fabuła
Ale.od.pocztaku miał nierowne szanse grając z przeciwnikiem na dopingu
To jest żenujące że on dalej gra i nie został zawieszony
Jak mu nie wstyd ..
Smród pozostanie na zawsze
W
Czytaj całość
avatar
KotEnio
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze ma astme jak tylu innych slynnych sportowcow ? mielismy do czynienie z biegaczka narciarska z Norwegii ktora dopiero po zachorowaniu na astme zdobywala zlote meda olimpidy i mis Czytaj całość
avatar
Ryszard Ochódzki
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przestałem ćpunowi kibicować 
avatar
Krzysztof T43
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe jakie dopingi zażył tym razem 
avatar
smutnyja
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sinner na dopingu. Wygra.