Faworyci wkroczyli do gry w Montrealu. Są wielkie sensacje!

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew

Pierwsze mecze II rundy rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Montrealu przyniosły wielkie sensacje. Z imprezą pożegnali się wysoko rozstawieni Danił Miedwiediew, Stefanos Tsitsipas i Tommy Paul.

Po niepowodzeniu w igrzyskach olimpijskich, gdzie odpadł w III rundzie, Danił Miedwiediew przystąpił do turnieju ATP Masters 1000 w Montrealu. Przed startem imprezy moskwianin zapowiadał, że jest "głodny wielkiego tytułu". Zmagania w Kanadzie zakończył jednak wielką klapą, bo odpadł po swoim inauguracyjnym meczu. W II rundzie (w I rundzie miał wolny los) rozstawiony z numerem trzecim Miedwiediew przegrał 4:6, 6:1, 2:6 z Alejandro Davidovichem.

Miedwiediew od startu spotkania miał problemy z regularnością oraz z przebiciem się przez defensywę rywala. Po przegranym pierwszym secie uchwycił lepszy rytm i wygrał drugiego, ale na początku trzeciego został przełamany i przegrywał 0:2. Tej straty już nie odrobił. Co więcej - przy stanie 1:3 ponownie oddał podanie i musiał pogodzić się z porażką.

Pokonując aktualnie piątego w rankingu ATP Miedwiediewa, Davidovich, który w ciągu godziny i 55 minut gry zapisał na swoim koncie trzy asy, 24 zagrania kończące i cztery przełamania, wywalczył trzecie w karierze zwycięstwo nad rywalem z Top 5 klasyfikacji singlistów. W 1/8 finału 25-letni Hiszpan zmierzy się z lepszym z pary Matteo Arnaldi - Karen Chaczanow.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!

Odpadł również inny kandydat do tytułu, Stefanos Tsitsipas. Oznaczony numerem ósmym Grek, trzykrotnie został przełamany i przegrał 4:6, 4:6 z notowanym na 576. miejscu w światowym rankingu i wciąż próbującym powrócić do czołówki po wielu poważnych problemach zdrowotnych Keiem Nishikorim.

Wygrywając z 11. w notowaniu ATP Tsitsipasem, 34-letni Nishikori odniósł 79. w karierze zwycięstwo nad rywalem z Top 20, ale pierwsze od lipca 2021 roku. - Pokonanie Stefa nie jest łatwe. To dla mnie wspaniały triumf - przyznał Japończyk, który w III rundzie zmierzy się z Nuno Borgesem. Portugalczyk po decydującym tie breaku wyeliminował Ugo Humberta, turniejową "12".

Wczesne popołudnie sensacji w Montrealu dopełnia porażka Tommy'ego Paula. Rozstawiony z numerem dziesiątym Amerykanin, brązowy medalista igrzysk w Paryżu w deblu, w trzech setach okazał się słabszy od rodaka, Brandona Nakashimy, kwalifikanta.

National Bank Open, Montreal (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,795,5 mln dolarów
czwartek, 8 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Alejandro Davidovich (Hiszpania) - Danił Miedwiediew (3) 6:4, 1:6, 6:2
Kei Nishikori (Japonia, PR) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 8) 6:4, 6:4
Brandon Nakashima (USA, Q) - Tommy Paul (USA, 10) 6:2, 6:7(5), 6:1
Nuno Borges (Portugalia) - Ugo Humbert (Francja, 12) 3:6, 7:6(2), 7:6(4)

Hubert Hurkacz poznał pierwszego rywala. Nigdy z nim nie przegrał

Komentarze (0)