Kontrowersje wokół meczu Igi o brązowy medal. "O Boże"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Andrzej Iwanczuk/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Andrzej Iwanczuk/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek będzie mieć więcej czasu na odpoczynek przed meczem o brązowy medal igrzysk olimpijskich 2024 niż jej przeciwniczka. W mediach społecznościowych głośno podkreślił to jeden z dziennikarzy.

Iga Świątek straciła szansę na zdobycie złotego medalu igrzysk olimpijskich 2024. Najlepsza obecnie tenisistka na świecie dotarła do półfinału, ale w nim musiała uznać wyższość Chinki Qinwen Zheng.

Spotkanie od samego początku nie układało się po myśli naszej tenisistki. W premierowej odsłonie od stanu 2:2 przegrała cztery gemy z rzędu i set padł łupem Zheng. Natomiast w drugiej partii Polka prowadziła 4:0, ale Chinka odrobiła stratę, a później przełamała na 6:5 i dokończyła dzieła, sprawiając sensację.

Tym samym Polkę w akcji zobaczymy już w piątek, 2 sierpnia. To właśnie na ten dzień zaplanowano spotkanie o brązowy medal, które rozpocznie się o godzinie 14:00.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"

Dzięki temu Świątek ma praktycznie cały dzień na to, by odpocząć i przygotować się do ostatniego pojedynku podczas zmagań w Paryżu. O takim komforcie pomarzyć może z kolei jej przeciwniczka, którą będzie Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova lub Chorwatka Donna Vekić.

Powód? Drugi półfinał zaplanowano bowiem na godzinę 20:30. Po jego zakończeniu i wypełnieniu medialnych obowiązków tenisistka, która przegra mecz, będzie miała zdecydowanie mniej czasu na regenerację i przygotowania niż Polka.

"Mecz o brązowy medal kobiet jest tak naprawdę jutro o 14:00, więc przegrana z pary Vekić-Schmiedlova zakończy mecz około 23:00/nocy i wróci o 2:00, aby... zmierzyć się ze Świątek o medal na Chatrier. O Boże" - podkreślił ten fakt zagraniczny dziennikarz Jose Morgado.

Warto podkreślić, że podobna sytuacja miała miejsce właśnie przed drugim półfinałem. Mecz Schmiedlovej zakończył się ok. godziny 15:30, natomiast Vekić już po północy. A ich potyczkę zaplanowano na 20:30.

AKTUALIZACJA:

Ostatecznie jednak spotkanie o brązowy medal zostało zaplanowane jako drugie w kolejności od godziny 13:30, co oznacza, że rozpocznie się ok. 15. Rywalką Świątek będzie Schmiedlova, która przegrała z Vekić 4:6, 0:6.

Przeczytaj także: Dawid Góra: Trudno w to uwierzyć, łatwiej zrozumieć [OPINIA]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty