Fantastyczny finał. 20-latek zdetronizował mistrza

PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Arthur Fils
PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Arthur Fils

Alexander Zverev nie obronił tytułu w rozgrywanym na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Hamburgu. W finale, po trwającej ponad 3,5 godziny zaciętej rywalizacji zakończonej tie breakiem, Niemiec przegrał z 20-letnim Arthurem Filsem.

Alexander Zverev mógł zostać pierwszym Niemcem, który obroni trofeum w Hamburg Open, od czasu dubletu Gottfrieda von Cramma z sezonów 1948-49. Zabrakło mu do tego kilku punktów. W niedzielnym finale turnieju reprezentant gospodarzy po trzech godzinach i 33 minutach niesamowitej walki przegrał 3:6, 6:3, 6:7(1) z 20-letnim Arthurem Filsem.

Mecz od początku stał na znakomitym poziomie, a kulminacja emocji nastąpiła w trzecim secie. W nim Zverev nie wykorzystał żadnego z pięciu break pointów. Nie potrafił także skorzystać z problemów zdrowotnych Filsa, który w pewnym momencie serwował od dołu, czym rozzłościł najwyżej rozstawionego Niemca i będącą po jego stronie publiczność.

Oznaczony numerem piątym Fils przetrwał najtrudniejsze momenty i doprowadził do decydującego tie breaka, w którym wyszedł na prowadzenie 6-1, co dało mu pięć meczboli. Wykorzystał już pierwszego, gdy Zverev zepsuł return. Po ostatniej piłce przyjął jeszcze chłodne podziękowanie od Niemca i mógł rozpocząć celebrację triumfu.

Pokonując w niedzielę aktualnie czwartego w rankingu ATP Zvereva, Fils odniósł czwarte zwycięstwo nad rywalem z Top 10. Dzięki temu zdobył także drugi tytuł w karierze, a pierwszy rangi wyższej niż ATP 250.

- Zrobiłem wszystko, aby wygrać. Przy stanie 5:5 w trzecim secie miałem skurcze i serwowałem od dołu, bo nie mogłem inaczej. Publiczność źle to odebrała, ale nie obchodzi mnie to. Wygrałem. I tyle - powiedział 20-letni Francuz, który za triumf w Hamburg Open otrzyma 500 punktów do rankingu ATP i ponad 353,7 tys. euro premii finansowej.

Z kolei 27-letni Zverev poniósł 13. porażkę w swoim 35. finale w główny cyklu. Za występ w Hamburgu zainkasuje 330 "oczek" oraz ponad 190,3 tys. euro.

Miejscowi kibice mieli za to powody do zadowolenia po finale gry podwójnej. Rozstawieni z numerem drugim Kevin Krawietz i Tim Puetz pokonali 7:6(8), 6:2 oznaczonych "trójką" Francuzów Fabiena Reboula i Edouarda Rogera-Vasselina. Dla Niemców to drugi wspólny tytuł (poprzedni zdobyli przed rokiem, także w Hamburgu). Łącznie 32-letni Krawietz ma w dorobku dziesięć deblowych mistrzostw w głównym cyklu, a 36-letni Puetz - dziewięć.

Hamburg Open, Hamburg (Niemcy)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 1,891,9 mln euro
niedziela, 21 lipca

finał gry pojedynczej:

Arthur Fils (Francja, 5) - Alexander Zverev (Niemcy, 1) 6:3, 3:6, 7:6(1)

finał gry podwójnej:

Kevin Krawietz (Niemcy, 2) / Tim Puetz (Niemcy, 2) - Fabien Reboul (Francja, 3) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, 3) 7:6(8), 6:2

ZOBACZ WIDEO: Klątwa Harry'ego Kane'a? "Nie miał dobrej formy na tym turnieju"

Komentarze (3)
avatar
Zdzisław Cyrus
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a jaki on Niemiec przecież to Ruski, który wybrał wolność 
avatar
Lilipo00
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znakomity to był finał. Ten młody był niewiarygodny. 
avatar
Jerzy Grygiel
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3333433