W pierwszym półfinale doszło do starcia Anny Karoliny Schmiedlovej z Alaksandrą Sasnowicz. Tenisistki zagrały ze sobą po raz ósmy, a po raz piąty z rzędu na korcie ziemnym. We wcześniejszych czterech takich meczach zwyciężała Alaksandra Sasnowicz. Słowaczka marzyła o odwecie, a do sobotniego pojedynku przystąpiła z wyższego aż o 55 lokat miejsca w rankingu WTA.
Zacięta konfrontacja zakończyła się po blisko trzech godzinach. Alaksandra Sasnowicz, nie bez problemu, ale potwierdziła patent na Annę Karolinę Schmiedlovą. Była lepsza niż Słowaczka w pierwszym oraz trzecim secie. Anna Karolina Schmiedlova miała ogromną szansę na przełamanie, ale od stanu 5:2 w ostatniej partii przegrała w pięciu gemach z rzędu.
W drugim półfinale można było zobaczyć rozstawioną z numerem pierwszym Dianę Sznaider. Pracowita w tym sezonie tenisistka grała drugi z rzędu mecz przeciwko Niemce. W ćwierćfinale eliminowała Ellę Seidel i wystarczyły jej do tego dwa sety. W półfinale spotkała się natomiast z Evą Lys. Tenisistki zagrały ze sobą po raz pierwszy w karierach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Diana Sznaider zwyciężyła w dwóch setach i oba zakończyły się takim samym wynikiem 6:3. Rozstawiona z numerem pierwszym 20-latka awansowała do finału w mniej niż półtorej godziny i to ona spotka się w decydującym o tytule meczu z Alaksandrą Sasnowicz.
Finał zostanie rozegrany w niedzielę.
Półfinały gry pojedynczej:
Alaksandra Sasnowicz - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:3, 3:6, 7:5
Diana Sznaider (1) - Eva Lys (Niemcy) 6:3, 6:3
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia