Petra Martić urodziła się w Splicie w Chorwacji w 1991 roku. Dorastała na przedmieściach Duće, 30 km od Splitu, a w wieku 10 lat przeprowadziła się do Splitu. Jej ojciec zginął w wypadku samochodowym, gdy Petra miała pięć lat. W tym samym wieku zaczęła również grać w tenisa.
Petra mówi, że jej matka jest dla niej bohaterką, ponieważ udało jej się przejść przez to wszystko i sama wychować Petrę. Motywuje ją do doskonalenia się w tenisie i przynoszenia radości rodzinie.
- Straciłam ojca, gdy miałam pięć lat, byłam mała i nie zdawałam sobie z tego sprawy. Mama znosiła to wszystko bohatersko. To moja szczególna motywacja, aby odnieść sukces, zrobić coś wielkiego i przynieść rodzinie szczęście i radość po wielkich cierpieniach - powiedziała Petra Martić, cytowana przez 24sata.hr
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!
Mama Sandra zawsze była u boku Petry, prowadząc ją pewną ręką przez świat. Dziś Petra jest dumą chorwackiego tenisa.
Chorwatka to zwyciężczyni 2 turniejów singlowych z cyklu WTA. W 2019 roku wygrała w Istambule, a w 2022 roku okazała się najlepsza w trakcie turnieju w Lozannie. Czterokrotnie zatrzymywała się na etapie finału.
Martić w swojej karierze kilkukrotnie dochodziła do drugiego tygodnia turniejów wielkoszlemowych. Sztuka ta udała jej się w trakcie każdego z czterech Wielkich Szlemów, przez co można uznać 33-latke za wszechstronną zawodniczkę.
Jej największym sukcesem wielkoszlemowym jest ćwierćfinał Rolanda Garrosa, do którego doszła w 2019 roku. W pokonanym polu zostawiła wówczas m.in. drugą wówczas na świecie Karolinę Pliskovą czy Ons Jabeur. Rok później wspięła się na najwyższe w swojej karierze 14. miejsce w światowym rankingu.
W pierwszej rundzie zawodniczka urodzona w Splicie pokonała Brytyjkę Francesce Jones wynikiem 3:6, 6:1, 6:2. Chorwatka pomimo problemów w pierwszym secie zdołała wywiązać się z roli faworytki i wygrać pewnie w dwóch kolejnych partiach spotkania.
Iga Świątek z Petrą Martić zmierzy się po raz trzeci. Wszystkie poprzednie pojedynki padły łupem liderki rankingu. Po raz ostatni spotkały się niemal równo przed rokiem, w ramach III rundy Wimbledonu. Polka wygrała wówczas wynikiem 6:2 7:5.
Spotkanie II rundy liderki rankingu zaplanowano jako drugi mecz od godz. 14:30 na głównym obiekcie. Transmisje telewizyjne z Wimbledonu w sportowych kanałach Polsatu. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi z meczów tekstową relację na żywo.
Zobacz także:
Aryna Sabalenka przemówiła. Padła ważna zapowiedź
Udany start młodego Polaka. Pieczkowski w drugiej rundzie