O jej zachowaniu w meczu ze Świątek było głośno. Teraz wygrała turniej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Nathan Stirk / Na zdjęciu: Julia Putincewa
Getty Images / Nathan Stirk / Na zdjęciu: Julia Putincewa
zdjęcie autora artykułu

Julia Putincewa okazała się najlepsza w turnieju rangi WTA 250 w Birmingham. Kazaszka, która pierwszy raz w karierze wygrała zmagania na kortach trawiastych, w finale pokonała Australijkę Ajlę Tomljanović 6:1, 7:6(8).

W maju o Julii Putincewej zrobiło się głośno z uwagi na to, że zmierzyła się z Igą Świątek w turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Kazaszka przegrała w dwóch setach i nie mogła się z tym pogodzić, co pokazywała na korcie, za co zebrała negatywne komentarze na swój temat (więcej TUTAJ).

Teraz 29-latka ma powody do zadowolenia, ponieważ po raz pierwszy od trzech lat wygrała turniej. Putincewa nie miała sobie równych w imprezie rangi WTA 250 w Birmingham. W finale jej przeciwniczką była Ajla Tomljanović, która nie ugrała nawet seta - 1:6, 6:7(8).

Premierowa odsłona była jednostronna. Putincewa zanotowała przełamanie na dzień dobry, później natomiast nie wykorzystała okazji, by wyjść na 3:0. Jednak Kazaszka zmarnowała jedynego break pointa z czterech, które wypracowała w premierowej odsłonie. Od stanu 2:1 gemy wygrywała tylko ona i ostatecznie triumfowała 6:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

II partię Kazaszka również rozpoczęła najlepiej jak mogła (2:0). Wówczas jednak szybko straciła przewagę, a Tomljanović po drugim przełamaniu w secie i utrzymaniu podania wyszła na 5:3. W dziesiątym gemie Putincewa obroniła piłkę setową, a później wykorzystała trzeciego break pointa i odrobiła stratę. Ostatecznie doszło do tie-breaka.

W nim Putincewa prowadziła 4-1, a później 5-3. Wówczas trzy punkty z rzędu zdobyła Australijka i miała drugą piłkę setową. Szybko jednak rolę się odwróciły i musiała bronić piłkek meczowych. Ostatecznie jednak skapitulowała przy trzeciej.

Dla Kazaszki to pierwszy taki sukces w jej zawodowej karierze, jeśli chodzi o zmagania na kortach trawiastych. Do tej pory na tej nawierzchni ta sztuka jej się nie udała.

WTA Birmingham:

finał gry pojedynczej:

Julia Putincewa (Kazachstan) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:1, 7:6(8)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty