Majchrzak wygrał kolejną bitwę. Będzie polski mecz o finał w Poznaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Enea Poznań Open/Karolina Kiraga-Rychter / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / Enea Poznań Open/Karolina Kiraga-Rychter / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
zdjęcie autora artykułu

Kamil Majchrzak odniósł drugie zwycięstwo w czwartek i wystąpi w półfinale zawodów Enea Poznań Open 2024. Jego przeciwnikiem w meczu o finał imprezy rangi ATP Challenger Tour będzie w piątek Maks Kaśnikowski.

W czwartek Kamil Majchrzak (ATP 205) dwukrotnie wyszedł na kort. Najpierw dokończył pojedynek II rundy z Hiszpanem Pablo Carreno, którego zwyciężył po trzysetowej walce (więcej tutaj). Po paru godzinach regulaminowego odpoczynku Polak przystąpił do rywalizacji w ćwierćfinale i wygrał 4:6, 6:1, 6:3 z Samuelem Vincentem Ruggerim (ATP 278).

To było spotkanie dwóch tenisistów, którzy w czwartek musieli nadrabiać zaległości, dlatego zmęczenie mogło dać znać o sobie. W pierwszym secie Majchrzak dwukrotnie odrobił stratę przełamania. Przy stanie po 4 Ruggeri wywalczył jeszcze jednego breaka, ale teraz wygrał podanie i zarazem rozstrzygnął seta.

Piotrkowianin odpowiedział w drugiej części spotkania. Pierwsze gemy tej odsłony były bardzo wyrównane i obaj tenisiści mieli break pointy. Ostatecznie z dwóch przełamań cieszył się Polak, który odskoczył na 5:0. Reprezentant Italii nie był w stanie wrócić do gry. W siódmym gemie "Szumi" wykorzystał setbola i wyrównał stan pojedynku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Decydująca partia była początkowo wyrównana, bo obaj uważnie pilnowali serwisu. Z czasem jednak Włoch zaczął wyraźnie odczuwać problemy mięśniowe. Majchrzak bardzo mądrze rozegrał drugą fazę seta. Najpierw przełamał na 3:2, potem trochę szczęśliwie utrzymał podanie. Ruggeri zdołał jeszcze raz wygrać własny serwis, ale o powrocie do gry nie było mowy. W dziewiątym gemie Polak dołożył kolejne przełamanie i po dwóch godzinach i 14 minutach zwieńczył spotkanie.

Tym samym Majchrzak wystąpi w piątkowym półfinale turnieju Enea Poznań Open 2024. Jego przeciwnikiem będzie Maks Kaśnikowski (ATP 230), który w ćwierćfinale okazał się lepszy od Czecha Dalibora Svrciny (więcej tutaj). Dojdzie zatem do pojedynku drugiej i trzeciej rakiety naszego kraju. Warszawianin w przypadku wygranej powinien zadebiutować w Top 200 światowej klasyfikacji.

Zmagania w zawodach Enea Poznań Open potrwają do soboty (22 czerwca). Triumfator turnieju otrzyma 75 rankingowych punktów oraz czek na sumę 10,2 tys. euro.

Enea Poznań Open, Poznań (Polska) ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 74,8 tys. euro czwartek, 20 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) - Samuel Vincent Ruggeri (Włochy) 4:6, 6:1, 6:3

Czytaj także: Za nami pierwszy tydzień na trawie. Zobacz oficjalny ranking WTA Duży awans Majchrzaka w rankingu ATP. Złe wieści dla Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty