Duże pieniądze do podniesienia z kortu. Świątek i Paolini zagrają o miliony

PAP/EPA / Mohammed Badra / Iga Świątek w Roland Garros 2024
PAP/EPA / Mohammed Badra / Iga Świątek w Roland Garros 2024

Iga Świątek i Jasmine Paolini awansowały do finału Roland Garros 2024. Do wywalczenia w sobotnim meczu będzie prestiżowy tytuł oraz 2,4 miliona euro. To w przeliczeniu ponad 10 milionów złotych.

Finał gry pojedynczej kobiet rozpocznie się w sobotę o godzinie 15. Będzie to danie główne turnieju tenisistek. Do ostatniej rundy dotarły Iga Świątek oraz Jasmine Paolini. Polka powalczy o piąte w karierze zwycięstwo wielkoszlemowe, w tym czwarte w Roland Garros. Z kolei Włoszka awansowała po raz pierwszy w karierze do finału turnieju wielkoszlemowego.

Nagroda gwarantowana w finale to 1,2 miliona euro. Takie wynagrodzenie otrzyma w sobotę pokonana tenisistka. Nie zamierza nią zostać ani obrończyni tytułu, ani pretendentka z Włoch.

Na najlepszą tenisistkę na kortach ziemnych w Paryżu czeka z kolei 2,4 miliona euro, czyli w przeliczeniu ponad 10 milionów złotych. Iga Świątek może ponownie powiększyć fortunę zarobioną na kortach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Iga Świątek jest zdecydowaną faworytką w zestawieniu z zawodniczką debiutującą w finale turnieju wielkoszlemowego. Co prawda w pierwszym tygodniu turnieju była blisko odpadnięcia, w meczu przeciwko Naomi Osace, ale następnie złapała ponownie rozpęd i zaczęła demolować późniejsze przeciwniczki. W dwóch wcześniejszych meczach z Jasminą Paolini zwyciężała bez straty seta.

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty