Szymon Walków i Alexandru Jecan wystartowali w Challengerze w Ostrawie we wtorek. Tego dnia polsko-rumuński debel zwyciężył w dwóch setach z rozstawionymi z numerem czwartym Manuelem Guinardem oraz Gregoirem Jacqiem. Po wyeliminowaniu Francuzów mieli jeden dzień na spokojne przygotowania do ćwierćfinału. W środę poznali następnych przeciwników.
Zostali nimi Zvonimir Babić i David Pichler, którzy okazali się lepsi w super tie-breaku niż Ivan oraz Matej Sabanov. Chorwacko-austriacki debel miał już za sobą wspólne doświadczenia, ale nie grają razem często. Poprzednio można ich było zobaczyć na początku poprzedniego sezonu w Kairze, gdzie doszli do półfinału. W 2021 roku Zvonimir Babić i David Pichler zwyciężyli w chorwackim Sibeniku.
David Pichler eliminował już w tym tygodniu Polaka. W kwalifikacjach gry pojedynczej okazał się wyraźnie lepszy niż Daniel Michalski i nie pozwolił Polakowi dostać się do turnieju głównego. W czwartek próbował wyeliminować doświadczonego Szymona Walkówa, ale już z innym skutkiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Mecz miał dwa oblicza. W pierwszym secie walka była wyrównana, a ze zwycięstwa 6:4 cieszyli się Chorwat oraz Austriak. Ledwo wystartowała druga partia, a rozpoczęła się dominacja na korcie Szymona Walkówa i Alexandru Jecana. Jej potwierdzeniem były wyniki 6:2 drugiego seta oraz 10-1 super tie-breaka. Od pewnego momentu wyższość polsko-rumuńskiego duetu była przygniatająca. Odwrócenie wyniku meczu zajęło mu 43 minuty.
W półfinale przeciwnikami Polaka i Rumuna będą tenisiści lepsi w meczu Jakoba Schnaittera i Marka Wallnera z Filipem Dudą i Jonasem Forejtkiem.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Alexandru Jecan (Rumunia) / Szymon Walków (Polska) - Zvonimir Babić (Chorwacja) / David Pichler (Austria) 4:6, 6:2, 10-1
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Czy Szymon Walków i Alexandru Jecan będą najlepsi w Challengerze w Ostrawie? 
