Luciano Darderi przystąpił do meczu I rundy turnieju ATP Masters 1000 w Miami po trzech porażkach z rzędu. Zmierzył się z notującym passę pięciu kolejnych przegranych Pedro Martinezem. W czwartek swoją negatywną serię przerwał Włoch, pokonując Hiszpana 6:4, 6:1.
Im dłużej trwał mecz, tym bardziej zarysowywała się przewaga Darderego. Z każdą kolejną minutą Włoch przejmował inicjatywę na korcie i był bardziej aktywny. Od stanu 4:4 zdobył osiem z dziewięciu gemów i dzięki temu zakończył pojedynek pewnym zwycięstwem.
ZOBACZ WIDEO: Tego meczu nie zapomni nigdy. Jeden gol lepszy od drugiego
Spotkanie trwało godzinę i trzy minuty. W tym czasie Darderi zaserwował sześć asów, przy własnym podaniu zdobył 38 z 49 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał trzy z pięciu break pointów, posłał 15 zagrań kończących i popełnił dziewięć niewymuszonych błędów.
Tym samym Darderi został rywalem w 1/32 finału rozstawionego z numerem 21. Hubertem Hurkaczem, który w I rundzie miał wolny los. Będzie to pierwszy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami.
Pochodzący z Argentyny, lecz reprezentujący Włoch 23-letni Darderi aktualnie zajmuje 61. miejsce w rankingu ATP. Najwyżej był 32. W zawodowej karierze zdobył jeden tytuł w głównym cyklu (w zeszłym roku w Cordobie), a w imprezach wielkoszlemowych najdalej dotarł do II rundy.
Mecz Hurkacza z Darderim odbędzie się w sobotę. Dokładna godzina rozpoczęcia nie jest jeszcze znana.
Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,193 mln dolarów
czwartek, 20 marca
I runda gry pojedynczej:
Luciano Darderi (Włochy) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:4, 6:1