Złożyła odważną deklarację. Chce zdetronizować Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Coco Gauff
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Coco Gauff

Coco Gauff zajmuje obecnie 3. miejsce w światowym rankingu WTA, ale tylko raz zdobyła tytuł na kortach ziemnych. Zamierza to zmienić w tym roku, co oświadczyła na konferencji prasowej. Swoimi słowami rzuciła wyzwanie Idze Świątek.

Obecnie Iga Świątek ma za sobą 99 tygodni na pozycji liderki światowego rankingu WTA. Wynik ten na pewno przebije, bo ma 2790 punktów przewagi nad wiceliderką Aryną Sabalenką z Białorusi (najnowszy ranking zobaczysz TUTAJ).

Był już jednak czas, w którym nasza tenisistka straciła prowadzenie na rzecz Sabalenki. Miało to miejsce tuż po zeszłorocznym wielkoszlemowym US Open, gdzie Polka nie obroniła tytułu. Jednak pod koniec sezonu wygrała turniej WTA Finals i odzyskała pierwsze miejsce.

Obecnie Białorusinka bardziej niż na pogoni za Świątek musi skupiać się na obronie drugiej pozycji. W końcu tylko 840 punkty mniej na swoim koncie ma Coco Gauff, która zajmuje trzecie miejsce. I jeszcze nigdy w karierze nie była wyżej.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat zdradza, w jakim stanie zobaczył tatę. "Tak wygląda życie"

Po przenosinach na korty ziemne Amerykanka chce zagrozić jednak przede wszystkim Polce. Świadczą o tym jej słowa z konferencji prasowej przed pierwszym spotkaniem w turnieju rangi WTA 500 w Stuttgarcie.

- Oczywiście celem jest wygranie Rolanda Garrosa, ale tak jest w każdym sezonie w przypadku czołowych graczy. Twoim celem zawsze powinna być próba triumfu w wielkich turniejach - podkreśliła Gauff.

- Teraz jednak nie skupiam się na Rolandzie Garrosie. Skupiam się na Stuttgarcie. Chcę spróbować wygrać w Madrycie, Rzymie lub tutaj. Chcę mieć w kolekcji kolejny tytuł na kortach ziemnych. Więc wygranie któregokolwiek z tych turniejów byłoby miłe - dodała.

Przypomnijmy, że nasza tenisistka wygrała dwie ostatnie edycje zmagań zarówno w Stuttgarcie, jak i w Paryżu, gdzie odbywa się wielkoszlemowy Roland Garros. Z kolei w Madrycie tytułu bronić będzie Sabalenka, a w Rzymie Kazaszka Jelena Rybakina.

Gauff w pierwszej rundzie turnieju w Niemczech otrzymała wolny los, dzięki czemu zmagania rozpocznie od drugiej. Jej rywalką będzie rodaczka Sachia Vickery. Z kolei Świątek mecz otwarcia rozegra w czwartek, kiedy to zmierzy się z Belgijką Elise Mertens.

Przeczytaj także:
Totalna dominacja! Magda Linette zagra w ćwierćfinale

Komentarze (4)
avatar
zbihaj
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gauff to tenisistka - histeryczka i jest cienka jak sik pająka. Jeśli będzie zdrowa turniej wygra Rybakowa, obecnie największy talent i najlepsza tenisistka na świecie o czym wiedzą znawcy teni Czytaj całość
avatar
zbihaj
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gauff to tenisistka - histeryczka i jest cienka jak sik pająka. Jeśli będzie zdrowa turniej wygra Rybakowa, obecnie największy talent i najlepsza tenisistka na świecie o czym wiedzą znawcy teni Czytaj całość
avatar
Manuel
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sabalenka złożyła deklaracje, Gauff złożyła deklaracje...przecież wiadomo, że ich celem są Wielkie Szlemy i liderowanie w WTA. Każdy też marzy, żeby wygrać z Igą. To pokrzykiwanie tenisistek , Czytaj całość
avatar
Manuel
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego mój komentarz nie przechodzi