Turniej w Estoril był pierwszym Huberta Hurkacza po przenosinach z kortów twardych na ziemne. Impreza w Portugalii nie była gwiazdorsko obsadzona, a Polak był w niej rozstawiony z numerem drugim. W pierwszej rundzie Hubert Hurkacz miał "wolny los" i rozpoczął rywalizację w drugiej rundzie.
W drodze do finału Hubert Hurkacz eliminował Jana Choinskiego, Pablo Llamasa Ruiza oraz Cristiana Garina. W meczach z Brytyjczykiem i Hiszpanem zwyciężał w dwóch setach, a do pokonania Chilijczyka potrzebował trzech partii. Przez cały turniej w Estoril rywalizował z nierostawionymi zawodnikami.
W finale przeciwnikiem Huberta Hurkacza był Pedro Martinez. Za Hiszpanem było tylko jedno zwycięstwo w turnieju ATP, a do tego dwa finały. Oba na kortach ziemnych. W przeszłości Pedro Martinez rozegrał trzy mecze z Polakiem i nie odniósł w nich zwycięstwa. Także w niedzielę lepszy okazał się Hubert Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Najlepszy tenisista turnieju w Estoril zarobił 88 125 euro. To w przeliczeniu na złotówki około 378 tysięcy.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia