Zmienne szczęście Kawy w Antalyi. Jest sukces w deblu

Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

Katarzyna Kawa zaprezentowała się w czwartek na kortach Challengera w Antalyi ze zmiennym szczęściem. Polka odpadła z turnieju singlowego, a w deblu w parze z Holenderką Bibiane Schoofs zdołała awansować do półfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

Katarzyna Kawa wystartowała w tym tygodniu w Challengerze w Antalyi. Turniej rozpoczęła od kwalifikacji do turnieju singlowego, gdzie odniosła dwa zwycięstwa. Równocześnie zgłosiła się do zmagań deblowych, gdzie stworzyła duet z Holenderką Bibiane Schoofs. W czwartek nasza tenisistka rozegrała na tureckich kortach dwa spotkania.

Na początku 31-latka zmierzyła się z Olgą Danilović o awans do ćwierćfinału singla. Pierwszy set tego meczu był bardzo wyrównany. Obie zawodniczki zanotowały po dwa przełamania, a o losach zwycięstwa zadecydował tie-break. W nim lepsza okazała się Serbka, która objęła prowadzenie w meczu. Wynik mógł być jednak inny. Polka w jedenastym gemie zanotowała przełamanie i serwowała na wygraną, jednak rywalka pozbawiła zwycięstwa, odrabiając stratę.

Druga partia rozpoczęła się od serii trzech przełamań. O jedno więcej zanotowała Danilović, co finalnie zadecydowało o losach końcowego triumfu. Późniejsze gemy padały bowiem łupem serwujących, co finalnie dało Danilović zwycięstwo 7:6(4), 6:4.

Kawa singlowe niepowodzenie mogła sobie odbić w grze podwójnej. Polsko-holenderski debel w ćwierćfinale zmierzył się z rozstawioną z "czwórką" czeską parą Anna Siskova/Miriam Kolodziejova. Starcie to od początku układało się pomyślnie dla "polskiego" duetu, który już w drugim gemie odebrał rywalkom podanie. Choć Czeszki po chwili mogły odrobić stratę, nie wykorzystały dwóch break pointów. Finalnie Kawa i Schoofs zanotowały pewne zwycięstwo 6:0 i po 24 minutach gry objęły prowadzenie.

Polka i Holenderka przedłużyły serię wygranych gemów do ośmiu, odskakując na początku drugiej odsłony na 2:0 z przełamaniem. Tym razem rywalki odrobiły jednak stratę i szybko doprowadziły do remisu. Choć w późniejszych gemach nie brakowało break pointów, żadna z par nie zdołała ich wykorzystać. Dopiero w dziesiątym gemie Kawa i Schoofs popisały się kolejnym przełamaniem, dającym im zwycięstwo 6:0, 6:4 i awans do półfinału.

O miejsce w finale Polka i Holenderka zmierzą się z najwyżej rozstawionym duetem, który tworzą Timea Babos i Wiera Zwonariowa. Kawa w Antalyi zanotowała już jedno zwycięstwo nad Rosjanką, a miało to miejsce w pierwszej rundzie eliminacji do turnieju singlowego.

Megasaray Hotels Open, Antalya (Turcja)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
czwartek, 28 marca

II runda gry pojedynczej:
Olga Danilović (Serbia, 7) - Katarzyna Kawa (Polska) 7:6(4), 6:4

ćwierćfinał gry podwójnej:
Katarzyna Kawa (Polska) / Bibiane Schoofs (Holandia) - Anna Siskova (Czechy) / Miriam Kolodziejova (Czechy) 6:0, 6:4

Zobacz także:
Świątek i Hurkacz w prestiżowym turnieju. Największe gwiazdy na liście zgłoszeń
Głośno o Sabalence w Rosji. Stawiają jedno pytanie

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty