Świątek i Hurkacz w prestiżowym turnieju. Największe gwiazdy na liście zgłoszeń

Getty Images / Frey/TPN / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Frey/TPN / Na zdjęciu: Iga Świątek

Wielkimi krokami zbliża się początek sezonu na europejskiej mączce. Jednym ze sprawdzianów dla światowej czołówki będzie Mutua Madrid Open. Na liście zgłoszeń są także Iga Świątek i Hubert Hurkacz.

Występem w Miami Open Iga Świątek zakończyła pierwszy kwartał 2024 roku. W drugim dominować będzie rywalizacja na ceglanej mączce. Wiadomo już, że Polka weźmie udział w halowej imprezie WTA 500 w Stuttgarcie. W ostatnich dniach potwierdzono jej występ w kolejnych ważnych zawodach.

Świątek otwiera listę zgłoszeń do turnieju WTA 1000 w Madrycie. Zmagania pań w Caja Magica rozpoczną się 23 kwietnia i potrwają do 5 maja.

Na liście zgłoszeń znalazły się czołowe tenisistki świata. Jest także broniąca tytułu Białorusinka Aryna Sabalenka, która w zeszłorocznym finale okazała się lepsza od Świątek.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Pewne miejsce w turnieju głównym mają trzy reprezentantki Polski. Magda Linette i Magdalena Fręch nie będą musiały startować w eliminacjach, ponieważ mają odpowiedni ranking, a w drabince znajdzie się 96 nazwisk. Jako ostatnia dostała się 72. obecnie na świecie Amerykanka Taylor Townsend.

W Madrycie zagra także nasz najlepszy tenisista, Hubert Hurkacz. Dla wrocławianina będzie to drugi poważny sprawdzian na mączce w sezonie 2024. Pierwszy będzie miał miejsce już za parę tygodni w Monte Carlo.

Zmagania w zawodach ATP Masters 1000 w Madrycie rozpoczną się 24 kwietnia i potrwają do 5 maja. Listę zgłoszeń otwiera Serb Novak Djoković. Hiszpanie będą w szczególności liczyć na Carlosa Alcaraza, który będzie celować w trzecie z rzędu mistrzostwo.

Podobnie jak w przypadku turnieju kobiet, także w rywalizacji mężczyzn w głównej drabince znajdzie się 96 nazwisk. Jako ostatni po opublikowaniu listy zgłoszeń dostał się Włoch Luciano Darderi, notowany obecnie na 75. pozycji. Z tzw. "zamrożonego" rankingu zdecydował się skorzystać wielki mistrz, Hiszpan Rafael Nadal.

Czytaj także:
Wielki powrót Polki. Obroniła piłki meczowe
Głośne rozstanie po 6 latach. Zaskakująca decyzja Djokovicia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty