Hurkacz nadal w grze w Miami. Wiemy, kiedy zagra kolejny mecz

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz zameldował się w czwartej rundzie turnieju ATP 1000 w Miami po trzysetowej batalii z Sebastianem Kordą. Wiadomo już, kiedy powalczy o miejsce w najlepszej "ósemce" imprezy.

Hubert Hurkacz rywalizację w Sunshine Double rozpoczął od nieudanego startu w Indian Wells, gdzie przegrał już w meczu otwarcia. Teraz walczy o jak najlepszy wynik w turnieju ATP 1000 w Miami, gdzie przed trzema laty odniósł końcowy triumf. Rozstawiony z "ósemką" Polak w drugiej rundzie pokonał po trzysetowej walce Kazacha Aleksandra Szewczenko.

W kolejnym meczu rywalem naszego tenisisty był Sebastian Korda. Starcie z reprezentantem gospodarzy od początku było bardzo wyrównane. Pierwszy set rozstrzygnął się dopiero po tie-breaku, w którym lepszy po zanotowaniu małego przełamania okazał się Polak.

Druga partia miała taki sam przebieg. Tym razem w decydującej rozgrywce lepszy okazał się jednak Amerykanin, który wyrównał stan meczu. Losy trzeciego seta rozstrzygnęło przełamanie, które Hurkacz zanotował w czwartym gemie. Finalnie nasz zawodnik po dwugodzinnej walce cieszył się ze zwycięstwa 7:6(5), 6:7(5), 6:3.

Hurkacz awansował tym samym do czwartej rundy rywalizacji w Miami. Na tym etapie zmierzy się z rozstawionym z "jedenastką" Bułgarem Grigorem Dimitrowem lub Niemcem Yannickiem Hanfmannem. Zwycięzca tego starcia zostanie wyłoniony w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu.

Choć nazwisko kolejnego rywala Polaka nie jest jeszcze znane, wiadomo już kiedy odbędzie się mecz o ćwierćfinał. Wszystkie spotkania czwartej rundy turnieju męskiego zaplanowano na wieczór i noc z wtorku na środę polskiego czasu. Godzina rozpoczęcia tego pojedynku będzie uzależniona od planu gier na dziewiąty dzień zmagań.

Zobacz także:
"Przez osiem dni nie mogłam robić nic". Rybakina opowiedziała o problemach
Będzie hit w ćwierćfinale Miami Open. Pogromczyni Sabalenki za burtą

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Komentarze (2)
avatar
Anonymous2328
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hurkacz grający defensywnie nie ma szans. Dymitrow jest szybszy i mocniej grający a tym samym nie da wiele czasu Hurkaczowi na ustawienie się do piłki , a samym serwisem nie wygra 
avatar
zbihaj
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dimitrow to twardziel i facet z jajami. Hurkacz czyli Hubert IX Bezjajeczny to miękka faja i nie ma najmniejszej szansy na wygraną. Szkoda, bo warunki fizyczne ma co najmniej na pierwszą piątkę Czytaj całość