Świątek zachowała spokój. O co chodziło rywalce?

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

Julia Putincewa momentami zachowywała się kuriozalnie, ale to nie wytrąciło Igi Świątek z równowagi. Polka po spotkaniu w rozmowie z Canal+ Sport odniosła się do postawy rywalki. Zabrała także głos na temat swojego zdrowia.

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] idzie jak burza w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka już jest w ćwierćfinale. Za nią "spacerek" z Julią Putincewą, która przez całe spotkanie była bezradna. Zawodniczka z Kazachstanu momentami zaskakiwała swoim zachowaniem.

Tak było na przykład w momencie, gdy próbowała zaskoczyć Polkę serwisem z dołu. Putincewa jednak nawet w ten sposób nie trafiła w kort. Nasza rodaczka po zwycięstwie żartobliwie skomentowała ten fragment spotkania.

- Szkoda, że nie wszedł (serwis - przy. red.), bo akurat zagrałam najlepszy return w meczu - przyznała w rozmowie z Canal+ Sport (za sport.pl).

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

To jednak nie było wszystko. Kazaszka rzucała rakietą, ostentacyjnie cieszyła się z przełamania, a nawet usiadła na korcie. Świątek jednak nie dała się wyprowadzić z równowagi.

- Chciałam zachować spokój, gdy zaczęła próbować różnych sztuczek. Tempo meczu było inne niż w poprzednich rundach. Wcześniej były rywalki mocno uderzające, a teraz musiałam przestawić się trochę na inną grę, na zawodniczkę, która wykorzystuje siłę przeciwnika - komentuje Iga.

Jedna sprawa jednak zaniepokoiła fanów. Świątek w trakcie meczu często smarkała w chusteczki. Czy są powody do obaw o jej zdrowie przed kolejnymi starciami?

- Cały czas mam katar właściwie, trochę jeszcze zostało tego, ale jest coraz lepiej - zdradziła.

Kolejny mecz Igi Świątek w Indian Wells już w najbliższy czwartek. Jej rywalką będzie Karolina Woźniacka, czyli reprezentantka Danii, która ma polskie korzenie. 33-latka ma za sobą zwycięstwo w dwóch setach (6:4, 6:2) nad Andżeliką Kerber.

Iga Świątek idzie jak burza w Indian Wells. Kiedy mecz z Karoliną Woźniacką? >>
Wielka kasa dla Igi Świątek. Tyle zarobiła >>

Komentarze (3)
avatar
steffen
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeden, gładko wygrany mecz - i pierdylion "artykułów". 
avatar
Franka1968
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja uważam że dała się wyprowadzić z równowagi w drugim secie. rzecież te dwa gemy niepotrzebnie jej oddałaj. Ostatnio widać dużo poprawy u Igi że się nie daje wyprowadzać no ale niestety jeszcz Czytaj całość
avatar
gigo69
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bravo Iga Bravo