Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios w ćwierćfinale challengera w Nowym Delhi zameldowali się bez gry. Ich środowi rywale - Enrico Dalla Valle i Goncalo Oliveira - oddali bowiem mecz I rundy walkowerem. Rifqi Fitriadi i Ryuki Matsuda natomiast niespodziewanie odprawili po trzysetowym boju reprezentantów gospodarzy - Rithvika Bollipalliego i Nikiego Kaliyandę Poonachę.
Ćwierćfinałowe starcie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Matuszewskiego i Romiosa, którzy już w trzecim gemie rywalizacji zdołali odebrać serwis Fitriadiemu i Matsudzie. Później Polak i Australijczyk obronili jednego break pointa przy stanie 3:2, a w dalszej części pierwszej partii oba duety utrzymywały własne podanie, co poskutkowało wygraną Matuszewskiego i Romiosa.
Początek drugiej odsłony pojedynku był piorunujący w wykonaniu polsko-australijskiego duetu, który bardzo pewnie wyszedł na prowadzenie 4:0. Od tego momentu zaczęły się jednak problemy - następne cztery gemy padły łupem Fitriadiego i Matsudy, którzy tym samym zniwelowali całą różnicę i doprowadzili do remisu.
Końcówka seta należała już jednak do Matuszewskiego i Romiosa. Przy wyniku 5:5 udało im się zdobyć breaka, a chwilę potem serwowali na zwycięstwo w całej potyczce. Zamknąć rywalizację udało im się przy trzeciej piłce meczowej, czym wywalczyli sobie awans do półfinału challengera w Nowym Delhi.
Tam Polak i Australijczyk zmierzą się z Constantinem Bittounem Kouzminem i Maximem Janvierem. Francuzi dotąd w Indiach wyeliminowali pary Yu Hsiou Hsu/Chak Lam Coleman Wong oraz Arjun Kadhe/Jeevan Nedunchezhiyan.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Piotr Matuszewski (Polska, 3) / Matthew Christopher Romios (Australia, 3) - Rifqi Fitriadi (Indonezja, Alt) / Ryuki Matsuda (Japonia, Alt) 6:4, 7:5
Czytaj także:
Ukrainka nie ukrywała tego o Świątek. "Nie zawsze"
Majchrzak nie zwalnia tempa. Zwycięstwo z turniejową "trójką" i półfinał
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła