Iga Świątek rozpoczęła sezon od znakomitych występów w United Cup, gdzie wygrała wszystkie pięć pojedynków singlowych. Choć późniejszy udział w Australian Open nie był już tak udany, Polka odbiła sobie to niepowodzenie na Bliskim Wschodzie. Wygrała zmagania w Dosze i dotarła do finału w Dubaju, notując serię ośmiu zwycięstw z rzędu.
W rozegranych dotychczas spotkaniach liderka światowego rankingu niekiedy rozbijała rywalki, wygrywając sety 6:0 lub 6:1. Dzięki temu dokładała kolejne cegiełki do funkcjonowania swojej "piekarni". Wszystko dlatego, że w żargonie tenisowym sety wygrane bez straty gema nazywa się "bajglami", a partie wygrane 6:1 "bagietkami".
W 15 rozegranych w tym roku spotkaniach zanotowała pewne zwycięstwa w dziewięciu gemach. Najwięcej w United Cup, gdzie nie dała rywalkom szans w czterech setach. Cztery kolejne pewne wygrane dołożyła w Dosze, a ostatni taki triumf zanotowała w meczu z Eliną Switoliną w Dubaju.
Łącznie dziewięć "bajgli" i "bagietek" daje Świątek drugie miejsce w tegorocznych statystykach. O jeden więcej set wygrany w taki sposób ma na koncie Jelena Rybakina. Warto jednak zaznaczyć, że Kazaszka rozegrała już w tym sezonie 20 pojedynków. Na najniższym stopniu podium w tym zestawieniu znajdują się Coco Gauff i Aryna Sabalenka (8 setów wygranych 6:0 lub 6:1). Wiceliderka światowego rankingu rozegrała jak do tej pory 13 meczów. Trzecia rakieta świata, podobnie jak Polka, ma z kolei za sobą 15 spotkań.
Liderka rankingu WTA już niedługo będzie miała szansę poprawić tę statystykę. Czekają ją bowiem starty w prestiżowych turniejach w Indian Wells i Miami. Świątek w 2022 roku wygrała oba turnieje, kompletując tak zwane Sunshine Double. W ubiegłym sezonie w Indian Wells dotarła do półfinału, a z udziału w zmaganiach w Miami zrezygnowała.
Zobacz także:
Zwycięski powrót Peguli. Czarna seria turniejowej "dwójki" trwa
Mama Świątek mówi szczerze o relacjach z córką
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła