Broniący tytułu Alex de Minaur pokazał się w środę z bardzo dobrej strony. Rozstawiony z "trójką" Australijczyk pewnie zwyciężył Austriaka Sebastiana Ofnera 6:1, 6:3, a potrzebował do tego 88 minut. W tym czasie wykorzystał 5 z 12 break pointów, a sam stracił podanie tylko raz.
- Staram się wywierać jak najwięcej presji na moim przeciwniku w każdym jego gemie serwisowym. Niezależnie od tego, jaki jest wynik w danym gemie. Szczerze mówiąc, to nie uważam, że robię na korcie coś szczególnego - stwierdził "Demon", cytowany przez ATP.
Rywalem de Minaura w czwartkowym ćwierćfinale będzie Stefanos Tsitsipas. Rozstawiony z piątym numerem Grek miał pewne trudności, ale zdołał pokonać w dwóch setach Flavio Cobollego. W drugiej partii ateńczyk nie wyserwował zwycięstwa w dziesiątym gemie. Potem był skuteczniejszy w tie-breaku, dlatego wygrał ostatecznie 6:3, 7:6(6).
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Nie poszedł za ciosem Daniel Altmaier, który na inaugurację wyrzucił z turnieju najwyżej rozstawionego Alexandra Zvereva. Szans Niemcowi nie dał Miomir Kecmanović, który uważnie pilnował serwisu i postarał się o pojedyncze przełamania. Dzięki temu zwyciężył 6:4, 6:4 i w czwartek spotka się z Jackiem Draperem. Brytyjczyk nie marnował czasu na korcie, bo w ramach meczu II rundy rozgromił Japończyka Yoshihito Nishiokę 6:3, 6:0.
W ćwierćfinale zameldował się również oznaczony "dwójką" Holger Rune. Prowadzony przez Patricka Mouratoglou duński tenisista wygrał z Amerykaninem Aleksandarem Kovaceviciem 7:6(5), 6:2. W czwartek jego przeciwnikiem będzie Niemiec Dominik Koepfer, który niespodzianie pokonał rozstawionego z ósmym numerem Amerykanina Francesa Tiafoe'a 6:4, 5:7, 6:1.
Bardzo interesująco zapowiada się inny ćwierćfinał z dolnej części turniejowej drabinki. Zmierzą się w nim Casper Ruud i Ben Shelton. Rozstawiony z "szóstką" Norweg w dwóch setach zwyciężył Serba Dusana Lajovicia 6:4, 7:5. Natomiast zdolny Amerykanin potrzebował trzech partii, aby pokonać Włocha Matteo Arnaldiego 7:6(1), 3:6, 6:3.
Zmagania w głównej drabince zawodów Abierto Mexicano Telcel potrwają do soboty (2 marca). Triumfator turnieju singla otrzyma 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 412,5 tys. dolarów.
Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,206 mln dolarów
środa, 28 lutego
II runda gry pojedynczej:
Miomir Kecmanović (Serbia) - Daniel Altmaier (Niemcy) 6:4, 6:4
Jack Draper (Wielka Brytania) - Yoshihito Nishioka (Japonia, LL) 6:3, 6:0
Alex de Minaur (Australia, 3) - Sebastian Ofner (Austria) 6:1, 6:3
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - Flavio Cobolli (Włochy, Q) 6:3, 7:6(6)
Casper Ruud (Norwegia, 6) - Dusan Lajović (Serbia) 6:4, 7:5
Ben Shelton (USA) - Matteo Arnaldi (Włochy) 7:6(1), 3:6, 6:3
Dominik Koepfer (Niemcy) - Frances Tiafoe (USA, 8) 6:4, 5:7, 6:1
Holger Rune (Dania, 2) - Aleksandar Kovacević (USA, Q) 7:6(5), 6:2
Czytaj także:
Roszady w rankingu WTA. Tak wygląda sytuacja po turnieju w Dubaju
Hurkacz stracił punkty za wygrany turniej. Zobacz najnowszy ranking ATP
Kto wygra mecz? 
