Blisko trzy godziny walki w finale w Hobart

Wikimedia Commons / Hameltion / Emma Navarro w czasie US Open w 2023 roku
Wikimedia Commons / Hameltion / Emma Navarro w czasie US Open w 2023 roku

Emma Navarro była faworytką finału w turnieju WTA w Hobart i nie zawiodła. Pokonanie Elisy Mertens nie było prostym zadaniem, a konfrontacja zakończyła się po blisko trzech godzinach.

Trwają ostatnie przygotowania do Australian Open. Część tenisistek zbiera energię przed przystąpieniem do drabinki, inne rozegrały jeszcze jeden turniej w tym tygodniu.

Elise Mertens i Emma Navarro dotarły do finału na kortach twardych w Hobart. Belgijka zwyciężała w drodze do ostatniego meczu z Danielle Collins, Anną Karoliną Schmiedlovą, Arantxą Rus oraz Darią Saville. Tylko w półfinale Elise Mertens przegrała jednego seta z Australijką.

Emma Navarro przegrała o jednego seta więcej w drodze do finału, a przeciwniczkami reprezentantki Stanów Zjednoczonych były Clara Burel, Magdalena Fręch, Wiktoria Tomowa oraz Yue Yuan. Amerykanka była uznawana za nieznaczną faworytkę ostatniego meczu w Hobart.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Emma Navarro postawiła na swoim, chociaż pokonanie Elisy Mertens nie było prostym zadaniem. O ile jeszcze pierwsza, zakończona wynikiem 6:1 partia, była spacerkiem do Amerykanki, to w pozostałych musiała złamać duży opór Belgijki. Rozstawiona z numerem pierwszym tenisistka wygrała 6:4 drugiego seta, co oznaczało rozegranie jeszcze trzeciej partii. Ostatecznie, po blisko trzech godzinach gry, Emma Navarro zamknęła mecz w gemie na 7:5.

WTA Hobart:

Finał gry pojedynczej:

Emma Navarro (USA, 2) - Elise Mertens (Belgia, 1) 6:1, 4:6, 7:5

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (0)