16 
Niedziela w Sydney była dniem finału. Reprezentacja Polski przeszła przez United Cup 2024 jak burza, ale w meczu o tytuł trafiła na mocną ekipę Niemiec. Iga Świątek zdobyła pierwszy punkt w singlu (więcej tutaj). Potem spotkanie mógł rozstrzygnąć Hubert Hurkacz, lecz nie wykorzystał dwóch piłek mistrzowskich (więcej tutaj).
Po dwóch pojedynkach był remis, zatem o tytule zadecydował mikst. W meczu tym sporo się działo. Świątek i Hurkacz doprowadzili do super tie-breaku, ale rozgrywka ta padła łupem pary Laura Siegemund i Alexander Zverev. Niemcy pokonali polski duet 6:4, 5:7, 10-4 i triumfowali w drugiej edycji United Cup.
W zwycięskiej drużynie zapanowała oczywiście wielka radość. Zgoła odmienne nastroje były w reprezentacji Polski. Po zakończeniu spotkania Świątek była bardzo przybita. Widać było, że bardzo zależało jej na tym, aby wraz z drużyną sięgnąć po tytuł.
Kamery pokazały, jak Świątek usiadła wraz z resztą zespołu w specjalnie wydzielonym do tego miejscu. Na twarzy liderki rankingu WTA pojawiły się łzy. Ten widok bardzo wzruszył fanów naszej tenisistki oraz ekspertów.
"Zostawiła wszystko na korcie" - napisano na profilu Tennis TV, zamieszczając przy tym krótkie wideo. Stwierdzono również, że Świątek ma wielkie serce oraz duszę stworzoną do United Cup.
Na pocieszenie Świątek została wybrana MVP turnieju, który odbył się na kortach w Perth i Sydney. Nasza tenisistka wygrała wszystkie pięć meczów w singlu, a w mikście legitymowała się bilansem 2-1.
Czytaj także:
Wielki żal po porażce Polski z Niemcami. "Ale to boli"
Organizatorzy docenili Igę Świątek
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
Czy Iga Świątek zakończy 2024 rok jako liderka rankingu WTA? 
