Z samego rana czasu polskiego rozpoczęła się rywalizacja w ostatnim ćwierćfinale United Cup. Na swojego przeciwnika spokojnie czekała już Australia. O dołączenie do tej ekipy walczyli Niemcy i Grecy.
Pierwszy punkt w tej rywalizacji wpadł na konto Grecji. Powracająca do gry Andżelika Kerber nie znalazła sposobu na Marię Sakkari. Dość jednostronne starcie sprawiło, że nasi zachodni sąsiedzi byli pod ścianą.
W premierowej odsłonie pojedynku kobiet Kerber nie wygrała ani jednego gema. Skończyło się na porażce 0:6 i mało kto wierzył, że w drugiej partii nastąpi zwrot. Tego ostatecznie nie było, Sakkari zwyciężyła 6:3 i wyprowadziła swoją reprezentację na prowadzenie.
Wówczas jasne stało się, że ratować reprezentację Niemiec może tylko i wyłącznie Alexander Zvrev. Jego ewentualna porażka oznaczałaby koniec przygody kadry z turniejem.
Na całe szczęście dla naszych zachodnich sąsiadów tenisista pochodzenia rosyjskiego stanął na wysokości zadania. Zarówno w premierowej odsłonie, jak i w drugim secie zwyciężył 6:4.
To oznacza, że o losach tego pojedynku zadecyduje mikst. W nim doszło do zmian w składach, ponieważ kapitanowie obu ekip postanowili, że w decydującym spotkaniu wezmą udział zarówno Zverev, jak i Tsitsipas.
United Cup, Perth/Sydney (Australia)
ćwierćfinał, kort twardy, pula nagród 10 mln dolarów
piątek, 5 stycznia
Niemcy - Grecja 1:1
Gra 1: Andżelika Kerber - Maria Sakkari 0:6, 3:6
Gra 2: Alexander Zverev - Stefanos Tsitsipas 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną