Urszula Radwańska od kilku tygodni przebywa na kontynencie amerykańskim. W zeszłym roku odniosła w Kanadzie parę godnych uwagi rezultatów. Punkty za półfinał w Toronto zostały już jej odpisane i skutkiem tego był spadek w klasyfikacji WTA na 450. miejsce. W tym tygodniu startuje w imprezie w Calgary, gdzie w zeszłym roku dotarła do finału. Niepowodzenie na wczesnym etapie grozi wypadnięciem z Top 500.
Krakowianka już w I rundzie zawodów Calgary National Bank Challenger miała trudne zadanie. Na jej drodze stanęła bowiem rozstawiona z szóstym numerem Justina Mikulskyte (WTA 260). Polka odwróciła losy meczu z Litwinką, zwyciężając ostatecznie 4:6, 6:3, 6:4.
Wtorkowe spotkanie trwało dwie godziny i 40 minut. W pierwszym secie Radwańska zaczęła od przełamania i prowadziła nawet 3:1. Wówczas do ataku przystąpiła tenisistka urodzona w miejscowości Szawle. Po zdobyciu czterech gemów z rzędu wyszła na 5:3. To przechyliło szalę zwycięstwa w premierowej odsłonie na jej korzyść.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Drugą partią Polka również otworzyła przełamaniem, lecz i tym razem straciła przewagę. Potem gra się wyrównała. Druga faza seta należała już jednak do Polki, która wywalczyła breaki w piątym i dziewiątym gemie. Pozwoliło jej to zamknąć tę część pojedynku i wyrównać na po 1 w setach.
Nieco inny przebieg miała decydująca odsłona. Tym razem Radwańska szybko wypracowała przewagę przełamania i długo pilnowała tego prowadzenia. Problemy zaczęły się dopiero w dziewiątym gemie, w którym Polka nie wyserwowała zwycięstwa. Na szczęście po zmianie stron udało się jej wypracować dwa meczbole przy podaniu Litwinki i zwieńczyć spotkanie.
Kolejny pojedynek w Calgary Radwańska rozegra w czwartek. Jej rywalką będzie 19-letnia Rosjanka Kira Pawłowa (WTA 589), która dostała się do głównej drabinki poprzez eliminacje.
Calgary National Bank Challenger, Calgary (Kanada)
ITF World Tennis Tour, kort twardy w hali, pula nagród 60 tys. dolarów + H
wtorek, 7 listopada
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska) - Justina Mikulskyte (Litwa, 6) 4:6, 6:3, 6:4
Czytaj także:
Piękny widok! Zobacz oficjalny ranking po WTA Finals
Jest nowy ranking ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza