Szczere wyznanie Novaka Djokovicia. "Jest tak dużo stresu i presji"

PAP/EPA / Will Oliver / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Will Oliver / Na zdjęciu: Novak Djoković

Po zwycięstwie nad Taylorem Fritzem i rekordowym, 47., awansie do wielkoszlemowego półfinału Novak Djoković wypowiedział się o zdrowiu psychicznym w tenisie. Serb wyjawił, że z powodu presji trudno jest czuć radość z występów.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek Novak Djoković znów zapisał się na kartach historii tenisa. Pokonując Taylora Fritza (6:1, 6:4, 6:4) w 1/4 finału US Open 2023, Serb awansował do 47. w karierze i pobił rekord Rogera Federera.

- Obaj cierpieliśmy z powodu wilgoci, ale to był świetny mecz. Uważam, że dobrze się spisałem. Z wyjątkiem kilku gemów, w których miałem trudności, był to mój solidny występ - powiedział podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com.

Podczas spotkania z przedstawicielami mediów Serb mówił nie tylko o tenisie. Poruszył też temat zdrowia psychicznego i presji, jaka ciąży na najlepszych tenisistach świata.

- Cieszę się, że zdrowie psychiczne to temat, o którym w ostatnim czasie zaczęło się więcej mówić - przyznał. - Należy podejść do tego w odpowiedni sposób, aby tenisiści rozumieli, przez co przechodzą, i otrzymywali wskazówki potrzebne do pokonywania pewnych przeszkód.

- Jesteśmy ludźmi i musimy radzić sobie z prywatnymi problemami, jak wszyscy. W sporcie indywidualnym na takim poziomie relacje z bliskimi mogą mieć wpływ na to, jak się czujesz w ważnych momentach. Jeśli podejdzie się do tego w sposób kompleksowy, będziesz mieć więcej narzędzi do wykorzystania - podkreślił.

Djoković stwierdził, że po 20 latach zawodowych występów jego podejście jest inne niż na początku. - Muszę dostosować się do zmian. Jestem ojcem dwójki dzieci i w moim życiu dzieje się wiele rzeczy, które wpływają na mój stan emocjonalny. Muszę wiedzieć, jak sobie z tym radzić i mieć formułę, która będzie działać.

- Staram się cieszyć chwilami na korcie, ale jest tak dużo stresu i presji, że trudno jest się dobrze bawić - wyjawił. - Chodzi o znalezieniu sposobu, by wygrać. Poza kortem staram się mieć radość z życia. W końcu trzeba znaleźć równowagę.

Wracając do tenisa, 23-krotny mistrz wielkoszlemowy zapewnił, że będzie gotowy fizycznie i mentalnie na piątkowy półfinał US Open z Benem Sheltonem. - Muszę być gotowy na wspaniałą batalię. Ale mam kilka dni wolnego i na tym etapie turnieju to dobrze posłuży mojemu organizmowi - powiedział.

Niespodzianka w amerykańskim meczu. 20-latek półfinalistą US Open

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty