Finalistka Australian Open przerwała dobrą serię Switoliny. Awans Muchovej

Getty Images / David Kirouac/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Danielle Collins
Getty Images / David Kirouac/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Danielle Collins

Elina Switolina w ostatnich tygodniach radziła sobie świetnie. W Montrealu (WTA 1000) jej passa dobiegła końca. Ukrainka szybko odpadła po porażce z Danielle Collins. Karolina Muchova odprawiła Anastazję Potapową.

Elina Switolina (WTA 26) w kwietniu wróciła do zawodowego tenisa po przerwie macierzyńskiej. Bardzo szybko odbudowała swój ranking. Tytuł w Strasburgu, ćwierćfinał Rolanda Garrosa i półfinał Wimbledonu pomogły jej awansować do Top 30.

W tym tygodniu bardzo dobra passa Ukrainki została przerwana. W Montrealu odpadła w I rundzie po porażce 2:6, 2:6 z Danielle Collins (WTA 48). W ciągu 71 minut amerykańska finalistka Australian Open 2022 odparła dwa break pointy i spożytkowała cztery z ośmiu szans na przełamanie. W II rundzie zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari.

Karolina Muchova (WTA 17) zwyciężyła 7:6(4), 6:2 Anastazję Potapową (WTA 27). W pierwszym secie Czeszka prowadziła 5:2, by stracić trzy gemy z rzędu. Przy 5:4 zmarnowała dwie piłki setowe, ale później tie break należał do niej. W drugiej partii była już wyraźnie lepsza. W trwającym godzinę i 46 minut spotkaniu finalistka tegorocznego Rolanda Garrosa odparła pięć z sześciu break pointów i zamieniła na przełamanie trzy z dziewięciu okazji.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy

Daria Kasatkina (WTA 14) pokonała 6:4, 6:2 Elise Mertens (WTA 29). Początek należał do Belgijki, która prowadziła 4:2. Od tego momentu straciła dziewięć gemów z rzędu. W drugim secie z 0:5 zbliżyła się na 2:5, ale więcej nie zdziałała. Julia Putincewa (WTA 61) wygrała 6:3, 6:4 z Bernardą Perą (WTA 53). W ciągu 84 minut obie tenisistki miały po pięć break pointów. Kazaszka tylko raz oddała podanie, a zaliczyła trzy przełamania.

Ludmiła Samsonowa (WTA 18) zwyciężyła 4:6, 6:2, 6:3 Katerinę Siniakovą (WTA 46). Czeszka miała 10 break pointów, ale wykorzystała tylko trzy. Została przełamana pięć razy. Spotkanie trwało dwie godziny i siedem minut. Leylah Fernandez (WTA 81) pokonała 6:3, 6:2 Peyton Stearns (WTA 57). W ciągu 75 minut finalistka US Open 2021 wywalczyła 27 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała trzy z czterech break pointów i uzyskała cztery przełamania.

National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
wtorek, 8 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Daria Kasatkina (10) - Elise Mertens (Belgia) 6:4, 6:2
Karolina Muchova (Czechy, 14) - Anastazja Potapowa 7:6(4), 6:2
Ludmiła Samsonowa (15) - Katerina Siniakova (Czechy) 4:6, 6:2, 6:3
Alycia Parks (USA, Q) - Lauren Davis (USA) 7:5, 4:6, 6:2
Danielle Collins (USA, Q) - Elina Switolina (Ukraina) 6:2, 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan, LL)- Bernarda Pera (USA) 6:3, 6:4
Leylah Fernandez (Kanada, WC) - Peyton Stearns (USA, Q) 6:3, 6:2

Czytaj także:
Deszcz nie pomógł Polce. Nokaut w meczu Magdy Linette
Magdalena Fręch tanio skóry nie sprzedała. Zacięty set w meczu z mocną Brazylijką

Komentarze (1)
avatar
kert
9.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczyt formy Switoliny przypadł na mecz z Igą . Szkoda ... że nie później .