Linda Noskova (WTA 59) występ w Warszawie rozpoczęła od trzysetowej bitwy z Chorwatką Janą Fett. W czwartek Czeszka już problemów nie miała. Pokonała 6:3, 6:3 Viktorię Hruncakovą (WTA 122).
W ciągu 67 minut Noskova zgarnęła 20 z 25 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła trzy z czterech break pointów i spożytkowała cztery z sześciu szans na przełamanie. Podwyższyła na 2-0 bilans spotkań z Hruncakovą. W tym roku Czeszka była również górą w kwalifikacjach w Lyonie.
W ćwierćfinale 18-letnia Noskova zmierzy się w piątek z Igą Świątek lub Amerykanką Claire Liu. Czeszka w styczniu w Adelajdzie osiągnęła pierwszy finał w WTA Tour. Po drodze odprawiła dwie tenisistki z Top 10 rankingu, Darię Kasatkinę i Ons Jabeur.
Heather Watson (WTA 146) zwyciężyła 6:2, 5:7, 6:1 Julię Haciukę (WTA 240). Brytyjka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:2, 5:3, ale straciła cztery gemy z rzędu i do tego zmarnowała dwie piłki meczowe. Szybko jednak opanowała sytuację i w trzeciej partii nie dała rywalce szans. Mecz trwał dwie godziny i sześć minut.
Lucrezia Stefanini (WTA 108) pokonała 6:4, 6:1 Jodie Burrage (WTA 95). Włoszka od 1:3 wywalczyła 11 z 13 kolejnych gemów. W ciągu 70 minut zdobyła 30 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów.
BNP Paribas Warsaw Open, Warszawa (Polska)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
czwartek, 27 lipca
II runda gry pojedynczej:
Linda Noskova (Czechy, 8) - Viktoria Hruncakova (Słowacja) 6:3, 6:3
Heather Watson (Wielka Brytania) - Julia Haciuka (Q) 6:2, 5:7, 6:1
Lucrezia Stefanini (Włochy) - Jodie Burrage (Wielka Brytania) 6:4, 6:1
Czytaj także:
Dwa sety w meczu 17-letniej Polki. To był jej debiut w WTA Tour
Złe miłego początki. Nieoczekiwane problemy Świątek
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"