Nie podała ręki. Zaskakujące zachowanie Williams

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / polsatsport / Na zdjęciu: Venus Williams
Twitter / polsatsport / Na zdjęciu: Venus Williams
zdjęcie autora artykułu

Venus Williams pożegnała się z tegoroczną edycją Wimbledonu nieprzyjemną sytuacją. Tuż po przegranym spotkaniu z Eliną Switoliną, amerykańska legenda tenisa nie ukrywała rozczarowania. Nie podała bowiem nawet ręki sędzinie.

W tym artykule dowiesz się o:

To było jedno z najciekawszych spotkań pierwszej rundy tegorocznej edycji żeńskiego Wimbledonu w grze pojedynczej. Elina Switolina stoczyła bój przeciwko Venus Williams, która w swojej karierze wygrywała tę imprezę aż pięciokrotnie.

Wiadomo już jednak, że najlepsze lata Amerykanka ma za sobą i potwierdzenie tego kibice mieli podczas poniedziałkowego starcia. Legendarna tenisistka w trakcie jednej z akcji upadła na kort. Część widzów zapewne pomyślała, że to kontuzja (więcej TUTAJ).

Na szczęście Venus Williams kontynuowała spotkanie, ale musiała uznać wyższość rywalki. Po ostatniej akcji nie dowierzała, że Elina Switolina zakończyła mecz forhendem na linię. Challenge potwierdził punkt dla Ukrainki, która nawet nie cieszyła się z wygranej.

Natomiast Amerykanka zszokowała zapewne część kibiców swoim zachowaniem. Nie podała bowiem ręki sędzinie meczu. "Venus Williams zabrakło klasy po meczu. Jak oceniacie takie zachowanie?" - czytamy w poście Polsatu Sport z opublikowanym nagraniem.

Elina Switolina w kolejnej rundzie tegorocznej edycji Wimbledonu zmierzy się z Elise Mertens. Spotkanie obu zawodniczek jest zaplanowane na środę (5 lipca).

Zobacz też: Iga Świątek wystartowała w Wimbledonie. Pierwsze zadanie wykonane

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw

Źródło artykułu: WP SportoweFakty