Iga Świątek dała sygnał pewności siebie. Eksperci jasno o jej meczu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Solidny i pewny start na Wimbledonie ma za sobą Iga Świątek. Polka pewnie pokonała Lin Zhu, prezentując duży spokój. Na to uwagę zwrócili również eksperci.

Iga Świątek udanie rozpoczęła tegoroczny Wimbledon. Polka pokonała Lin Zhu 6:1, 6:3 i pokazała dużą pewność siebie. Rywalka z Chin cały czas musiała mierzyć się z tempem gry proponowanym przez polską tenisistkę.

Zhu podniosła swój poziom na początku drugiego seta, ale podopieczna Tomasza Wiktorowskiego bardzo szybko na to zareagowała. W drodze po spokojny awans do drugiej rundy nie przeszkodziła jej także przerwa związana z opadami deszczu i zakrywanym dachem.

Zarówno kibice, jak i eksperci podkreślają nie sam wynik, a styl zaprezentowany przez liderkę światowego rankingu. Iga Świątek cały czas prowadziła wymiany i kończyła kolejne gemy na własnych warunkach.

"Czy pod dachem, czy bez. Iga Świątek wygrała z Lin Zhu 6:1, 6:3 i awansowała do II rundy Wimbledonu. Dobre zwycięstwo na inaugurację turnieju. Czekamy na kolejną rywalkę i kolejny mecz" - napisał Rafał Smoliński, dziennikarz portalu WP Sportowe Fakty.

"Zhu jest najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką, którą Iga do tej pory pokonała na trawie. To też druga najlepsza pod względem rankingu zawodniczka, z którą Polka na tej nawierzchni się mierzyła" - zauważył Vansh Varmani, który w rozmowie z nami podkreślił, że Igę stać podczas tegorocznego Wimbledonu na bardzo dobry rezultat.

"Świątek wykonała swoją robotę, pomimo przerwy spowodowanej deszczem. Wygląda dobrze" - ocenił dziennikarz oraz komentator SPORT TV Portugal, Jose Morgado.

"Jak wrażenia po meczu Igi? Chyba nie ma co wyciągać większych wniosków. Mecz bliźniaczo podobny do spotkania z Bucsa w AO" - uspokaja Karol Płatek, dziennikarz Portalu Sport.

"Iga Świątek nie przegrywa z zawodniczkami z Chin. Dziś podwyższyła bilans meczów na 8-0 i awansowała do 2. rundy Wimbledonu. W 1. rundach turniejów wielkoszlemowych Iga ma bilans 17-1. W 2. rundzie zagra z Martiną Trevisan lub Sarą Sorribes Tormo" - odnotował dziennikarz Eurosportu, Dawid Żbik.

"Po 25-minutowej przerwie spowodowanej deszczem panie pograły jeszcze tylko 7 minut" - podkreślił Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.

Czytaj także:
Iga Świątek pokonała pierwszą przeszkodę. Z kim zagra następny mecz?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty