Co za bitwa wielkich mistrzyń! Magdalena Fręch poznała rywalkę

Getty Images / Jacob King/PA Images  / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
Getty Images / Jacob King/PA Images / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Dwie wielkoszlemowe mistrzynie, Jelena Ostapenko i Venus Williams, stoczyły trzysetowy bój w Birmingham (WTA 250). Wygrała Łotyszka i będzie rywalką Magdaleny Fręch.

43-letnia Venus Williams (WTA 697) występ w Birmingham rozpoczęła od wyeliminowania Włoszki Camili Giorgi po ponad trzygodzinnym maratonie. W czwartek zdobywczyni siedmiu wielkoszlemowych tytułów w singlu stoczyła emocjonującą bitwę z Jeleną Ostapenko (WTA 17). Do ćwierćfinału awansowała łotewska mistrzyni Rolanda Garrosa 2017, która zwyciężyła Amerykankę 6:3, 5:7, 6:3.

Williams ruszyła w pościg ze stanu 3:6, 3:5. Obroniła piłkę meczową, zdobyła sześć gemów z rzędu i prowadziła 2:0 w trzecim secie. Ostapenko otrząsnęła się i wyrównała na 2:2. Później Amerykanka miała break pointa na 4:2. Łotyszka obroniła go i utrzymała podanie na 3:3. Końcówka należała zdecydowanie do niej. Zaliczyła dwa przełamania i jest w ćwierćfinale.

Mecz trwał dwie godziny i 26 minut. Ostapenko zaserwowała 11 asów, a Williams miała siedem. Łotyszka odparła osiem z 12 break pointów, a wykorzystała sześć z 14 szans na przełamanie. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. W 2017 roku dwa zwycięstwa odniosła Amerykanka, w ćwierćfinale Wimbledonu i w fazie grupowej WTA Finals. Ostapenko będzie kolejną rywalką Magdaleny Fręch.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Barbora Krejcikova (WTA 12) wygrała 6:4, 6:4 z Terezą Martincovą (WTA 122). W drugim secie mistrzyni Rolanda Garrosa 2021 wróciła ze stanu 1:3. W ciągu godziny i 47 minut zgarnęła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obie tenisistki miały po pięć break pointów. Krejcikova tylko raz straciła serwis, a uzyskała trzy przełamania.

Anastazja Potapowa (WTA 21) zwyciężyła 3:6, 6:2, 7:6(0) Caty McNally (WTA 64). Trzeci set dostarczył ogromnych emocji. Amerykanka z 0:2 wyszła na 5:2, ale roztrwoniła przewagę, a w tie breaku nie zdobyła nawet punktu. Rebecca Marino (WTA 90) wygrała 6:4, 4:6, 7:6(1) z Eminą Bektas (WTA 150). W trzeciej partii Kanadyjka odrodziła się ze stanu 3:5 i obroniła cztery piłki meczowe, jedną w dziewiątym i trzy w 10. gemie.

Rothesay Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 259,3 tys. dolarów
czwartek, 22 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Barbora Krejcikova (Czechy, 1) - Tereza Martincova (Czechy, Q) 6:4, 6;4
Jelena Ostapenko (Łotwa, 2) - Venus Williams (USA, WC) 6:3, 5:7, 6:3
Anastazja Potapowa (4) - Caty McNally (USA) 3:6, 6:2, 7:6(0)
Rebecca Marino (Kanada, LL) - Emina Bektas (USA, Q) 6:4, 4:6, 7:6(1)

Czytaj także:
Historyczny finał w Nottingham. Jest nowa mistrzyni
Maraton Rosjanek w finale w Den Bosch. Aleksandrowa obroniła tytuł

Komentarze (1)
avatar
ace of spades
23.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, Magda ma szansę jeśli Ostapenko męczyła się z emerttką