Maraton Rosjanek w finale w Den Bosch. Aleksandrowa obroniła tytuł

PAP/EPA / SANDER KONING / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa
PAP/EPA / SANDER KONING / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa

Jekaterina Aleksandrowa ponownie wygrała turniej WTA 250 w Den Bosch. W finale rosyjska tenisistka pokonała swoją rodaczkę Weronikę Kudermetową. Mecz został rozstrzygnięty w tie breaku trzeciego seta.

W niedzielę odbył się finał 32. edycji turnieju w Den Bosch. Doszło w nim do starcia dwóch Rosjanek. Mieszkająca w Pradze Jekaterina Aleksandrowa (WTA 26) zwyciężyła 4:6, 6:4, 7:6(3) Weronikę Kudermetową (WTA 14) i obroniła tytuł jako druga tenisistka w historii imprezy. W 2008 i 2009 roku w Holandii triumfowała Tamarine Tanasugarn z Tajlandii.

Kudermetowa prowadziła 6:4, 3:2 z przewagą przełamania w drugim secie, by stracić cztery z pięciu kolejnych gemów. W trzeciej partii obie tenisistki po sześć razy utrzymały podanie. Aleksandrowa zmarnowała trzy piłki meczowe, jedną w 10. i dwie w 12. gemie. W tie breaku skruszyła opór rodaczki i wykorzystała czwarty meczbol.

Maraton trwał dwie godziny i 52 minuty. Kudermetowa zaserwowała 10 asów, a Aleksandrowa miała ich dziewięć. Obie tenisistki zaliczyły po sześć przełamań. Mieszkanka Pragi obroniła dziewięć break pointów, a sama miała ich osiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu

Bilans meczów Rosjanek to teraz 2-2. Po raz drugi trafiły na siebie w Den Bosch. Rok temu w półfinale Aleksandrowa wygrała 6:3, 6:1.

Dla Kudermetowej był to szósty finał w WTA Tour. Pozostaje z jednym tytułem, który zdobyła w Charleston (2021). Aleksandrowa ma teraz bilans finałów 4-2. Wygrała jeszcze turnieje w Shenzhen (2020) i Seulu (2022).

Oprócz Tanasugarn i Aleksandrowej w Den Bosch po dwa tytuły zdobyły jeszcze tylko dwie tenisistki. Są nimi Belgijka Justine Henin (2001, 2010) i Amerykanka Coco Vandeweghe (2014, 2016).

Libema Open, Den Bosch (Holandia)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 259,3 tys. dolarów
niedziela, 18 czerwca

finał gry pojedynczej:

Jekaterina Aleksandrowa (4) - Weronika Kudermetowa (1) 4:6, 6:4, 7:6(3)

Czytaj także:
Świetny tylko pierwszy set. Miłe złego początki Huberta Hurkacza
Niespodziewane problemy Magdaleny Fręch

Komentarze (2)
avatar
antek25
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rosjanki.Tak trzymać. 
avatar
fannovaka
18.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, pokazcie Angolom ze bez was to te turnieje mialyby poziom odpustowy