Iga Świątek na otwarcie Rolanda Garrosa zmierzyła się z Cristiną Bucsą. Do ich pierwszego pojedynku doszło podczas Australian Open i wtedy Polka straciła zaledwie jednego gema.
We wtorek tak łatwo nie było - przynajmniej w pierwszym secie. Hiszpanka dwukrotnie przełamała podanie liderki światowego rankingu i na moment wyszła nawet na prowadzenie. Świątek wygrała tego seta 6:4.
W drugim Polka wskoczyła już na właściwe tory i pewnie kroczyła po zwycięstwo. Nie straciła ani jednego gema i wykorzystała pierwszą piłkę meczową.
Już wcześniej wiadomo było, że jej rywalką w II rundzie będzie zawodniczka z drugiej setki światowego rankingu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
Polka zmierzy się bowiem z triumfatorką meczu Ylena In-Albon - Claire Liu. Rozstrzygnięcia powinniśmy poznać we wtorek około godz. 21:00.
Mecze II rundy w grze pojedynczej kobiet zaplanowane zostały na 31 maja i 1 czerwca. Polka powinna przystąpić do rywalizacji w czwartek.
Czytaj także:
- Sensacja! Niespodziewana porażka gwiazdy w Roland Garros
- Wielka rywalka Świątek nie dała się zaskoczyć 16-letniej Czeszce. Trudne otwarcie Gauff