Mecz pomiędzy Brandonem Nakashimą a Diego Schwartzmanem był zapowiadany jako hit I rundy turnieju ATP w Lyonie. Spotkanie okazało się wyrównane, ale nie przyniosło wielkich emocji. Ostatecznie, po dwóch godzinach rywalizacji, rozstawiony z numerem ósmym Amerykanin zwyciężył 7:5, 6:3.
- Pojedynki z Diego nigdy nie są łatwe. Musiałem walczyć o każdy punkt, ale grałem dobrze w ważnych momentach - powiedział, cytowany przez atptour.com, Nakashima, który w II rundzie zmierzy się z Arthurem Rinderknechem. Francuz ograł kwalifikanta, Lloyda Harrisa.
Niemiłą niespodziankę miejscowym kibicom sprawił oznaczony numerem siódmym Richard Gasquet. 36-latek z Beziers przegrał 3:6, 5:7 z Mikaelem Ymerem. Szwed w 1/8 finału zagra z kolejnym Francuzem, o wiele młodszym, Arthurem Filsem. 18-letni posiadacz dzikiej karty okazał się lepszy od Zhizhena Zhanga, gracza z eliminacji.
Wysokie zwycięstwo odniósł za to inny weteran, David Goffin, który oddał tylko cztery gemy kwalifikantowi Alvaro Lopezowi. 32-letni Belg bezlitośnie karcił słaby serwis przeciwnika - przy returnie zdobył 31 z 63 rozegranych punktów i miał aż 17 break pointów. Jego kolejnym rywalem będzie broniący tytułu Cameron Norrie, turniejowa "dwójka".
Do II rundy awansował również Miomir Kecmanović. Rozstawiony z numerem piątym Serb ani razu nie został przełamany i pokonał 6:1, 6:3 Oriola Rokę, "szczęśliwego przegranego" z eliminacji, który w głównej drabince zastąpił Tomasa Martina Etcheverry'ego.
Open Parc Auvergne-Rhone-Alpes, Lyon (Francja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 562,8 tys. euro
poniedziałek, 22 maja
I runda gry pojedynczej:
Miomir Kecmanović (Serbia, 5) - Oriol Roca (Hiszpania, LL) 6:1, 6:3
Brandon Nakashima (USA, 8) - Diego Schwartzman (Argentyna) 7:5, 6:3
Mikael Ymer (Szwecja) - Richard Gasquet (Francja, 7) 6:3, 7:5
David Goffin (Belgia) - Alvaro Lopez (Hiszpania, Q) 6:1, 6:3
Arthur Rinderknech (Francja) - Lloyd Harris (RPA, Q) 6:4, 6:2
Arthur Fils (Francja, WC) - Zhizhen Zhang (Chiny, Q) 6:3, 6:2
wolne losy: Felix Auger-Aliassime (Kanada, 1); Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2); Tommy Paul (USA, 3); Francisco Cerundolo (Argentyna, 4)
Danił Miedwiediew zszokowany swoim sukcesem. "Nadal w to nie wierzę"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"