Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Igi Świątek. Najlepsza tenisistka na świecie musiała mierzyć się z urazem żeber, który sprawił, że wycofała się z Miami Open oraz udziału w Billie Jean King Cup. Bez swojej liderki Polki przegrały z Kazaszkami i nie zagrają w turnieju finałowym rozgrywek.
Świątek po krótkiej przerwie wznawia rywalizację w turniejach WTA. Rok temu w Stuttgarcie zwyciężyła i teraz podejmie się obrony tytułu. Polka będzie najwyżej rozstawioną tenisistką w imprezie. W Niemczech wystartują też wszystkie jej najgroźniejsze rywalki, m.in. Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina czy Caroline Garcia.
Z Top 20 zabraknie tylko Jessici Pegula, Magdy Linette i Belindy Bencić. Dwie pierwsze nie znalazły się w ogóle na liście startowej, a Szwajcarka wycofała się.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
Liderka rankingu w Stuttgarcie trenowała już w sobotę. Kiedy zamieściła zdjęcie z tego zdarzenia w mediach społecznościowych, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci cieszą się z powrotu Świątek po kilku tygodniach nieobecności.
Świątek w I rundzie będzie miała wolny los. Rywalizację rozpocznie więc od 1/8 finału. Swój pierwszy mecz rozegra w środę lub czwartek.
Czytaj też:
Rafael Nadal przekazał niedobre wieści. Opuści kolejny ważny turniej
Roger Federer oddał hołd Leo Messiemu. Piękne słowa Szwajcara